Sejmowa Komisja ds. Petycji jednogłośnie odrzuciła obywatelską propozycję „bykowego” – czyli dodatkowej, podwójnej składki emerytalnej dla bezdzietnych powyżej 30. roku życia oraz podwyżki o 50% składki dla rodziców jedynaków. Sejmowe Biuro Ekspertyz oceniło projekt jako sprzeczny z zasadą równości i konstytucyjnym prawem. Dlaczego jednak „bykowe” co jakiś czas powraca do dyskursu społecznego?

Krzysztof Bosak, Wicemarszałek Sejmu z Konfederacji, komentuje likwidację pilotażu "dobry posiłek w szpitalach" słowami: "To próba przerzucenia odpowiedzialności". Polityk dodaje, że finanse publiczne w wielu sektorach nie są odpowiednio prognozowane, co prowadzi do niewypłacalności państwa, która obciąża naszą gospodarkę na lata.

Premier Donald Tusk zapowiedział tajemnicze wystąpienie na piątkowym 47. posiedzeniu izby niższej. Na zgromadzeniu zostaną poruszone również kwestie budżetu na rok 2026 oraz ustawy o związkach partnerskich. Z kolei dziś, polityk wygłosił przemówienie na szczycie medycznym i zagrzmiał słowami: "NFZ jest niewypłacalny".

Tematem tajemniczego wystąpienia Donalda Tuska na 42. posiedzeniu izby niższej mają być kryptowaluty. Wystąpienie wydaje się być bezpośrednią odpowiedzią na weto prezydenta w sprawie ustawy o kryptośrodkach. Premier złożył wniosek o utajenie treści jego przemówienia.

Podczas szczytu "Na ratunek ochronie zdrowia" Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o Funduszu Medycznym. Do Narodowego Funduszu Zdrowia trafi 3,6 mld zł. Celem ustawy jest ratowanie publicznej opieki zdrowotnej i zatrzymanie ruchu komercjalizacji medycyny specjalistycznej.

Trwa gorąca dyskusja w Sejmie podczas 42. posiedzenia izby niższej. Premier Donald Tusk twierdzi, że rosyjskie firmy obsługujące rynek kryptowalut współpracują z politykami prawicy. Z kolei Kancelaria Prezydenta przerzuca na Tuska odpowiedzialność za brak działania.

Sejm odrzucił ustawę o kryptoaktywach, ponieważ nie otrzymała wymaganej większości głosów. Prezydent uważa, że ustawa ograniczałaby wolność Polaków, a premier Donald Tusk wierzy, że zapewniałaby należyte bezpieczeństwo obywatelom.

W programie Radia ZET Bartosz Arłukowicz (KO) wdał się w zaognioną dyskusję z Tobiaszem Bocheńskim (PiS) komentując weto Prezydenta ws. kryptoaktywów. Według polityka KO zdecydował "interes partyjny", a prawicowy działacz wskazuje na luki prawne odrzuconej ustawy. W rozmowie skrytykowano również sponsorowanie WOŚP przez partie polityczne.

Sejm wznowił obrady i już na początku doszło do awantury. Wszystko po slowach posła Koalicji Obywatelskiej. Najpierw naśmiewał się z Jarosława Kaczyńskiego, by chwilę później w mocny sposób nazwać Karola Nawrockiego. Na reakcję posłów PiS nie trzeba było czekać, zrobiło się gorąco.