Szukaj

TECH GeForce szykuje petardę, tylko dlaczego karty graficzne są tak piekielnie drogie?

GeForce szykuje petardę, tylko dlaczego karty graficzne są tak piekielnie drogie?

Karol Badyński
30.04.2025
Kopiuj link
Czy to jeszcze sprzęt komputerowy, czy już inwestycja długoterminowa? W świecie, gdzie nowy GeForce kosztuje więcej niż używany samochód, pytanie „czemu to wszystko tyle kosztuje?” przestaje być retoryczne, a zaczyna brzmieć jak rozpaczliwy krzyk portfela gracza. NVIDIA właśnie zapowiada nowe wersje swoich kart graficznych — GeForce RTX 5080 SUPER i RTX 5070 SUPER. Mają być lepsze, szybsze, pojemniejsze. I oczywiście... jeszcze droższe.
28-nvidia-geforce-rtx-5080-super-oraz-rtx-5070-super-nowe-informacje-o-kartach-wskazuja-na-oczekiwana-przez-graczy-zmiane-0-b-bde56cee3780ee356740fc04f50721d6_d2d636

GeForce RTX 5800 

Więcej pamięci, więcej mocy…

RTX 5080 i RTX 5070, które niedawno zadebiutowały, nie zachwyciły. Wydajność? Owszem, solidna. Ale innowacji jak na lekarstwo, a ceny – jakbyśmy kupowali sprzęt z NASA, a nie do grania w „Cyberpunka”.

NVIDIA postanowiła więc podkręcić atmosferę i już szykuje wersje SUPER. RTX 5080 SUPER ma dostać 24 GB pamięci VRAM (zamiast 16 GB), a 5070 SUPER – 18 GB (zamiast 12). Zmiana? Potężna. I potrzebna, bo w świecie gier z ray tracingiem i teksturami 4K, 8 GB pamięci wygląda dziś jak przeterminowany żart.

Problem w tym, że każda dodatkowa kostka VRAM to kolejny powód do podniesienia ceny. NVIDIA wykorzysta tu nowe 3-gigabajtowe moduły GDDR7, które – jak nietrudno się domyślić – tanie nie są. I choć gracze się cieszą, to ich karty kredytowe drżą z przerażenia.

Koniec 8 GB? Wreszcie

Warto tu wspomnieć o jednym z ciekawszych przecieków: jak donoszą branżowe źródła, NVIDIA może wreszcie zrezygnować z wypuszczania kart graficznych z 8 GB pamięci. Po latach, w których taka ilość VRAM była standardem (i powoli stawała się kpiną w nowych grach), jest szansa na zmianę. Nowe modele z serii RTX 50, szczególnie te z dopiskiem SUPER, mają stawiać na wyraźnie większą pojemność – 12, 16, 18 czy nawet 24 GB VRAM-u. I chociaż na potwierdzenie tej zmiany musimy jeszcze poczekać, sama perspektywa brzmi jak oddech świeżego powietrza dla graczy, którzy mają dość patrzenia na pasek zużycia pamięci wciskający się na czerwono przy każdej nowej premierze.

Czy to naprawdę kosztuje tyle, ile kosztuje?

To pytanie, które warto zadać głośno: dlaczego karty graficzne kosztują 4–6 tysięcy złotych, a topowe modele ponad 10 tysięcy?

Odpowiedzi jest kilka. Po pierwsze: popyt. Gracze, streamerzy, twórcy, entuzjaści AI – wszyscy chcą karty. Po drugie: podaż. Produkcja chipów to dziś delikatny taniec między fabrykami TSMC a ograniczonymi dostawami surowców. A po trzecie – i najważniejsze – bo mogą. NVIDIA wie, że ma monopol na wydajność. A jak wiadomo: monopol nie zna litości.

Rynek rozumu nie słucha

Czy naprawdę potrzebujemy kart za takie pieniądze? Czasem – tak. Ale często – nie. Dla gracza, który gra w 1080p w „League of Legends” karta za 1500 zł spokojnie wystarczy. Ale czy taka karta w ogóle istnieje w nowej generacji? No właśnie.

Zamiast tego dostajemy kolejne wcielenie RTX 5060 z 8 GB VRAM-u, który już teraz ledwo zipie w nowszych grach. NVIDIA udaje, że to „budżetowe” rozwiązanie, ale za budżetowym pozostaje już tylko nazwa. Bo wydajność – taka sobie. Cena – zdecydowanie nie.

Granie staje się sportem luksusowym

Na forach graczy coraz częściej słychać to samo pytanie: „czy to się jeszcze opłaca?” I równie często odpowiedź: „kiedyś było lepiej”.

Nie chodzi już nawet o to, żeby zbudować komputer za rozsądne pieniądze. Chodzi o to, by nie czuć się frajerem, gdy po pół roku karta, za którą zapłaciliśmy 5000 zł, dostaje wersję SUPER i wypada z obiegu. A to wszystko przy galopujących wymaganiach nowych gier, które wciągają VRAM jak odkurzacz.

Zamknięci w cyklu aktualizacji

NVIDIA stworzyła perfekcyjny ekosystem uzależnienia. Kupujesz kartę. Cieszysz się przez chwilę. Potem nadchodzi nowa wersja – z większą pamięcią, może kilkoma procentami więcej wydajności. A stara karta? Już „niewystarczająca”.
Witaj w pętli.Czy karty potanieją? Pewnie nieprędko. NVIDIA ma zbyt mocną pozycję, zbyt lojalną społeczność i zbyt wiele zastosowań swoich produktów – od gier po obliczenia dla AI.
Nowe RTX-y 5080 SUPER i 5070 SUPER będą potężne. Ale będą też – piekielnie drogie.

Nie, to nie apel o powrót do kart z 2016 roku. To pytanie: czy naprawdę potrzebujesz nowej karty co 12 miesięcy? Czy to Ty decydujesz, że nie możesz grać na RTX 3060 – czy może tylko marketing Ci to wmówił?

Bo ostatecznie – nie chodzi tylko o FPS-y. Chodzi o zdrowy rozsądek. A tego, niestety, na rynku GPU ostatnio jakby coraz mniej.

Autor Karol Badyński
Źródło -
Data dodania 30.04.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.