Szukaj

TECH Kabiny akustyczne w szkołach w Mikołowie. Czy pomogą uczniom się wyciszyć?

Kabiny akustyczne w szkołach w Mikołowie. Czy pomogą uczniom się wyciszyć?

CKM
29.09.2025
Kopiuj link

Na korytarzach wszystkich miejskich podstawówek w Mikołowie pojawiły się „kapsuły ciszy” - niewielkie, przeszklone boksy, które tłumią hałas i pozwalają złapać oddech między lekcjami. Miasto podkreśla, że to inwestycja w dobrostan psychiczny uczniów.

c27087c2-c822-4d9b-848f-d474d924d34f

fot. Tymoteusz Staniek/ Mikołów Ogród Życia

Co dokładnie stanęło na szkolnych korytarzach w Mikołowie?

Samorząd wyposażył placówki w 10 kabin akustycznych i 6 foteli wyciszających. Mają to być swoiste „strefy ciszy” z czterema siedziskami. Uczniowie w środku mogą spokojnie porozmawiać, odetchnąć albo powtórzyć materiał do kartkówki czy sprawdzianu. Co istotne kapsuły są również wyposażone w klimatyzację oraz stację ładowania, dzięki której będzie można podładować telefon. Jak każdy z nas wie, szkolny korytarz w czasie przerwy potrafi wygenerować tumult porównywalny do stadionu piłkarskie. Krzyki dzieci, biegi, a także głośne rozmowy potrafią wygenerować około 90 dB, co utrudnia skupienie, a także męczy – zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Stąd w mikołowskim magistracie pojawił się pomysł na strefy, które mają ułatwić regulację emocji i powrót do lekcji „z chłodną głową”. Koszt zakupu dziesięciu kabin oraz sześciu foteli wyciszających zamknął się w ok. 320 tys. złotych.

Czy kolejne miasta wykorzystają pomysł Mikołowa?

Mikołów jest pierwszym miastem w Polsce, które wdrożyło kabiny akustyczne jednocześnie we wszystkich miejskich szkołach. Już pierwsze dni funkcjonowania „stref ciszy” pokazały, że był to „strzał w dziesiątkę”. Podczas przerw do kabin ustawia się kolejka, a nauczyciele wskazują, że łatwiej złapać oddech przed kolejną lekcją. W końcu chwilka w takiej „strefie ciszy” niesie za sobą wiele korzyści. Poza oczywistym obniżeniem ekspozycji na hałas, uczniowie mają łatwiej wejść w lekcje po przerwie i się na niej skupić. Do tego jest to znakomite miejsce dla osób, które nie lubią przebywać w dużych grupach i wolą spędzić wolną chwilę w bezpiecznym i cichym miejscu. Jak widać takie rozwiązanie ma sens i może stać się inspiracją dla innych polskich miast.

Oczywiście, pojawiają się też głosy, że kabiny mogą być wykorzystywane niezgodnie z ich przeznaczeniem i dzieci będą tam grały na telefonach. Tak czy inaczej by to robiły, a tu przynajmniej będzie się to odbywało w mniejszej grupie i ciszy.

Niektórzy internauci natychmiast skojarzyli kabiny z tymi, które możemy zobaczyć na lotniskach i sugerowali, że będzie to idealne miejsce, by nastolatkowie mogli palić elektroniczne papierosy. Jednak chyba można uznać to za mało prawdopodobne, gdyż nauczyciele najpewniej zauważyliby unoszący się dym w kabinie.

Rozwiązanie zaproponowane przez władze Mikołowa najpewniej stanie się inspiracją dla innych placówek szkolnych w naszym kraju, ale i nie tylko. Taka „strefa ciszy” przyda się również na uczelniach wyższych, a także w niektórych zakładach pracy – szczególnie tych, gdzie pracuje się na głośnych halach lub w otwartych biurach, w dużej grupie.

Autor CKM
Źródło Radio Express/ TVN24
Data dodania 29.09.2025
Aktualizacja 08.11.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.