Polski zawodnik MMA zatrzymany podczas rozbicia gangu narkotykowego?
Coraz więcej branżowych portali w środowisku sportów walki wskazuje, że jednym z zatrzymanych w akcji łódzkiej policji może być zawodnik MMA. Choć oficjalnie służby nie potwierdziły tożsamości zatrzymanych, to medialne doniesienia łączą jego nazwisko z rozbitą grupą. Jeżeli okaże się, że to prawda, to znakomicie rozwijająca się kariera Jana C., zmierzająca w stronę UFC, może zostać poważnie zahamowana.

fot. KWP w Łodzi
Skoordynowana akcja policji o świcie
21 października we wczesnych godzinach porannych, policjanci z Łodzi przeprowadzili szeroko zakrojoną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą handlującą nowymi substancjami psychoaktywnymi. Działania zostały przeprowadzone jednocześnie w kilku lokalizacjach na terenie Łodzi i powiatu zgierskiego.
Zatrzymano sześciu mężczyzn w wieku od 26 do 41 lat. Według policji, wszyscy są powiązani z jednym z łódzkich środowisk pseudokibiców i wcześniej byli znani funkcjonariuszom z działalności przestępczej.
Jak wynika z ustaleń śledczych, grupa miała wprowadzać do obrotu znaczne ilości syntetycznych kannabinoidów, czyli substancji o silnym i nieprzewidywalnym działaniu na ośrodkowy układ nerwowy.
Zyski miały stanowić stałe źródło dochodu dla podejrzanych, a śledczy nie wykluczają, że część środków mogła wspierać aktywność środowisk pseudokibicowskich Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Zagrożenie karą wynosi maksymalnie 12 lat pozbawienia wolności, natomiast w przypadku kierowania grupą - nawet do 15 lat.
Branżowe media wskazują Jana C.
Choć policja nie podała żadnych nazwisk, w świecie MMA natychmiast pojawiły się przypuszczenia. Branżowe portale jak strefamma.pl oraz Za ciosem zaczęły wskazywać, że jednym z zatrzymanych mógł być Jan C. – czyli zawodnik, którego rozwój obserwowano z ogromną nadzieją. Był przez długi czas niepokonany i szedł niczym burza. Mówiono o mocnym potencjale, rosnącej rozpoznawalności i możliwych krokach w stronę największych organizacji.
Jeśli spekulacje okażą się prawdziwe, sytuacja może poważnie zaszkodzić jego wizerunkowi, współpracom sponsorskimi oraz sportowej przyszłości. Jednak na ten moment, to tylko spekulacje, dlatego warto wstrzymać się z ostatecznymi osądami. Gdyż mieliśmy sytuacje, gdzie sportowcy byli zatrzymywani, a później okazywało się, że ich pomówiono.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Ten mistrz UFC jest w połowie Polakiem. Pewnie tego nie wiedziałeś
Mesut Özil: z magika środka pola w kulturystę. Nowe życie dawnej gwiazdy
Dlaczego mężczyźni tyją po ślubie? Sprawdź najnowsze badania
Rybnik: Nowy rekord polskiego i światowego wędkarstwa!
Klub piłkarski i mafia? Drużyna z Serie B miała mieć powiązania z Camorrą

