Kwaśniewski dostał pytanie o Nawrockiego i nie wytrzymał. Nie ma złudzeń
Aleksander Kwaśniewski na koniec roku udzielił ciekawego wywiadu Interii. Po pytaniu o Donalda Trumpa i wojnę w Ukrainie były prezydent nie wytrzymał i w mocnych słowach skomentował cała sytuację. Szybko też jednak oberwało się też Karolowi Nawrockiemu.

Fot. KAPiF
Aleksander Kwaśniewski w mocnych słowach o Trumpie
W pierwszej części wywiadu poruszany był wątek wojny w Ukrainie i działań Donalda Trumpa na tym polu. Aleksander Kwaśniewski nie wystawił prezydentowi USA dobrej oceny. Jego zdaniem zepsuł wszystko, co tylko było do zepsucia.
- Trump gra w to, że chce tę wojnę zakończyć szybko, chce z tego tytułu odebrać wszystkie możliwe nagrody, jakby się udało, to Pokojową Nagrodę Nobla też. Natomiast w sprawie Ukrainy negocjacyjnie popełnił wszystkie możliwe błędy - przyznał Kwaśniewski.
Największy błąd Donalda Trumpa
Zapytany o to, który z błędów Trumpa był największy, Kwaśniewski przyznał, że już sam początek rozmów o zakończeniu wojny był fatalny.
- Zaczął rozmowy z Rosją, stwierdzając, że tereny okupowane pozostaną rosyjskie, a Ukraina nigdy nie wejdzie do NATO. Oddał pole przeciwnikowi, a tu trzeba było negocjować. Jeżeli nie oddacie terenów, to Ukraina wejdzie do NATO.
- On uważa, że polityka to rozmowy handlowe, deweloperskie, tylko może trochę bardziej skomplikowane. A jednak polityka jest dużo bardziej skomplikowana. Ona dotyczy bardzo wielu sfer, gdzie nie tylko produkt, cena i zysk mają znaczenie, ale także zaakceptowanie decyzji, nastroje społeczne. Trump tego nie rozumie i domaga się od Ukraińców daleko idących ustępstw, bez jakichkolwiek sensownych gwarancji, które by pomogły w utrzymaniu suwerenności tego państwa. To jest dla Ukraińców tragedia - dodał Kwaśniewski.
Aleksander Kwaśniewski dostał pytanie o Nawrockiego i nie wytrzymał
Gdy Kwaśniewski dostał pytanie o Karola Nawrockiego, również padła odpowiedź pełna dezaprobaty. Bez ogródek przyznał, że ma pretensje do obecnego prezydenta za to, że nie wykorzystuje "pozycji u Trumpa".
Zdaniem Kwaśniewskiego Trump z wielu stron powinien słyszeć, jak niebezpieczne są jego pomysły dotyczące Ukrainy, tymczasem Polska nawet nie jest zapraszana na rozmowy związane z zakończeniem tego konfliktu, który od lat dzieje się tuż przy naszej granicy.
Na koniec zapytano jeszcze byłego prezydenta o to, jak ocenia relacje panujące obecnie między prezydentem a rządem. Tu Kwaśniewski również nie mial złudzeń.
- Nie ma kohabitacji, jest walka, nie widzę tutaj nawet cienia, chęci ani z jednej, ani z drugiej strony, żeby ten stan rzeczy zmienić. Prezydent Nawrocki o rządzie powiedział bardzo źle w czasie kampanii, kiedy wydawało się, że może to jest tylko retoryka, to mówi jeszcze gorzej po kampanii. To już jest prawdziwy kłopot, bo mówi to jako prezydent. Więc Polska do 27 roku będzie w paraliżu decyzyjnym, chyba, że nastąpi jakieś upamiętnianie - bez cienia wątpliwości stwierdził Kwaśniewski.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

