#sporty ekstremalne

Najdziwniejszy sport Inuitów - ból od ucha do ucha
Czy można rywalizować… uszami? Wśród Inuitów – rdzennych mieszkańców Arktyki – istnieje niezwykła dyscyplina, która właśnie na tym polega. Nazywa się Ear Pull, czyli „przeciąganie na uszy”, i z pewnością należy do najbardziej nietypowych sportów na świecie.

K.O.T.S – polskie akcenty w najbardziej brutalnej federacji na świecie
King of the Streets to federacja, przy której nawet UFC wygląda jak rodzinny piknik z watą cukrową. Ten szwedzki projekt od lat wzbudza ogromne kontrowersje i ciarki wśród widzów. Opiera się na zasadach przypominających te z kibicowskich awantur. Nie ma tam rękawic, a wszystko dzieje się na parkingach, ulicach czy w hangarach. Zawodnicy mogą wykonywać soccer kicki, stompy i kolana na głowę w parterze. Do tego dochodzi wkładanie palców w oko oraz gryzienie. Ewidentnie nie jest to zabawa dla miękkich gości.

Brytyjczyk przeżył skok z ponad 3000 metrów, mimo że nie otworzył mu się spadochron
Wakacyjny skok ze spadochronu 24-letniego Brytyjczyka okazał się tragiczny w skutkach. Choć i tak możemy mówić o cudzie, ponieważ zarówno on, jak i jego instruktor przeżyli upadek z ponad 3000 metrów, ponieważ nie rozwinął się zarówno główny spadochron, jak i ten zapasowy.
TRENDUJĄCE W CKM

Felietony
„Żyję, by zabij**" w sercu gangów Belize City
Wszedłem do Ghost Town i Jungle, by zobaczyć, czy legendy o Belize City to prawda. Spotkałem mordercę, który przyznał się do 19 zabójstw i pokazał mi, jak wygląda życie tam, gdzie codziennie padają strzały.

Moto
Tesla traci pozycję lidera. BYD rośnie jak na drożdżach
Tesla traci pozycję lidera w Europie – w lipcu 2025 sprzedała aż 40% mniej aut niż rok wcześniej, a jej udział w rynku spadł do 0,8%. W tym samym czasie chiński BYD rośnie w imponującym tempie, notując wzrost sprzedaży o 225% i wyprzedzając amerykańskiego giganta.

Lifestyle
"Szon Patrol" - internetowy mem czy realny problem?
Nastolatkowie w odblaskowych kamizelkach „patrolują” ulice, nagrywają przypadkowe dziewczyny i wrzucają je do sieci z przyczepioną etykietką „szona”. Brzmi jak żart z TikToka? Niestety to internetowy trend, który przeniósł się z sieci do świata realnego.