#pościg
Kobieta z Kościerzyny ruszyła w pościg za złodziejem. Pokazała więcej jaj niż niejeden facet!
W świecie, gdzie ludzie coraz częściej wolą patrzeć w telefon niż w oczy drugiemu człowiekowi, ta historia daje nadzieję. Zamiast udawać, że nic się nie stało, pani Katarzyna wsiadła na rower i popędziła za złodziejem, który właśnie wyrwał portfel z rąk kobiety na rynku. Nie czekała na policję, nie nagrywała filmiku na TikToka. Rzuciła się w pościg, choć nikt nie gwarantował jej happy endu. I wiecie co? Złapała typa. Sama. Z narażeniem zdrowia.
32-latek uciekał przed policją pod wpływem narkotyków. Skończyło się dramatycznie
Na ulicach Kędzierzyna-Koźla rozegrała się scena rodem z filmu akcji – choć w nieco nietypowej wersji. Zamiast samochodu sportowego czy motocykla, główny bohater pościgu wybrał hulajnogę elektryczną. 32-letni mężczyzna próbował uciec przed policją, ale finał jego rajdu okazał się dość przewidywalny: zakończył podróż na… radiowozie.
Pędził bolidem po autostradzie. Został złapany dopiero po dwóch latach
Od lat kierowcy z Czech wrzucali do sieci nagrania czerwonego „bolidu F1”, który pojawiał się na autostradzie D4 pod Pragą i znikał, zanim zdążyły dojechać patrole. Jednak policja w końcu dopadła 51-latka w miejscowości Buk, po pościgu z udziałem wielu radiowozów i śmigłowca.
TRENDUJĄCE W CKM
Felietony
„Żyję, by zabij**" w sercu gangów Belize City
Wszedłem do Ghost Town i Jungle, by zobaczyć, czy legendy o Belize City to prawda. Spotkałem mordercę, który przyznał się do 19 zabójstw i pokazał mi, jak wygląda życie tam, gdzie codziennie padają strzały.
Moto
Tesla traci pozycję lidera. BYD rośnie jak na drożdżach
Tesla traci pozycję lidera w Europie – w lipcu 2025 sprzedała aż 40% mniej aut niż rok wcześniej, a jej udział w rynku spadł do 0,8%. W tym samym czasie chiński BYD rośnie w imponującym tempie, notując wzrost sprzedaży o 225% i wyprzedzając amerykańskiego giganta.
Lifestyle
"Szon Patrol" - internetowy mem czy realny problem?
Nastolatkowie w odblaskowych kamizelkach „patrolują” ulice, nagrywają przypadkowe dziewczyny i wrzucają je do sieci z przyczepioną etykietką „szona”. Brzmi jak żart z TikToka? Niestety to internetowy trend, który przeniósł się z sieci do świata realnego.