#kradzież

Pijany złodziej dał się złapać i mocno się wkurzył. Zdemolował zaplecze sklepu

Najstarsze przestępstwo świata ma miejsce do dziś - częściej, niż myślisz

Dzień przed własnym ślubem dokonał włamania. Wpadł w ręce policji
Stres przed ślubem jest wiadomą sprawą, ale ten pan postanowił, że podczas ostatniego dnia jako kawaler dopieści weselny budżet. Według komunikatu KWP w Lublinie 34-letni recydywista dzień przed własnym ślubem wkradł się do domu w dzielnicy Głusk. Zniknęły słoiki z monetami i konsola.

"Call center" – które trudniło się oszukiwaniem starszych osób
Z apartamentu na warszawskiej Pradze Południe były wykonywane telefony w celu wyłudzenia oszczędności seniorów. Wszystko działo się za sprawą metody „na policjanta” i „na wypadek”. Stołeczni kryminalni współpracowali ściśle z niemiecką policją, ponieważ grupa działała również w Niemczech.

„Ocean’s Eleven” w rzeszowskiej galerii handlowej. Włamanie przez szyb wentylacyjny do jubilera
Plan może i był jak z kina akcji, ale nie okazał się doskonały. W końcu 39-latek, który w iście filmowy sposób okradł salon jubilerski zlokalizowany w rzeszowskiej galerii wpadł w ręce policji. Dostał się do środka przez szyb wentylacyjny i zsunął się z niego po drabince linowej. Nikt jednak nie będzie oklaskiwał jego kreatywności oraz umiejętności kaskaderskich, ponieważ czeka go gruby wyrok.
TRENDUJĄCE W CKM

Felietony
„Żyję, by zabij**" w sercu gangów Belize City
Wszedłem do Ghost Town i Jungle, by zobaczyć, czy legendy o Belize City to prawda. Spotkałem mordercę, który przyznał się do 19 zabójstw i pokazał mi, jak wygląda życie tam, gdzie codziennie padają strzały.

Moto
Tesla traci pozycję lidera. BYD rośnie jak na drożdżach
Tesla traci pozycję lidera w Europie – w lipcu 2025 sprzedała aż 40% mniej aut niż rok wcześniej, a jej udział w rynku spadł do 0,8%. W tym samym czasie chiński BYD rośnie w imponującym tempie, notując wzrost sprzedaży o 225% i wyprzedzając amerykańskiego giganta.

Lifestyle
"Szon Patrol" - internetowy mem czy realny problem?
Nastolatkowie w odblaskowych kamizelkach „patrolują” ulice, nagrywają przypadkowe dziewczyny i wrzucają je do sieci z przyczepioną etykietką „szona”. Brzmi jak żart z TikToka? Niestety to internetowy trend, który przeniósł się z sieci do świata realnego.