# polskie drogi
Kierowca Mercedesa przez kilka dni terroryzował autostradę A4. Trafił do szpitala psychiatrycznego
Ostatni weekend przyniósł prawdziwy drogowy horror na A4. Szary Mercedes C63 AMG, prowadzony przez 37-letniego Rafała H., zajeżdżał drogę, gwałtownie hamował i blokował ruch na trasach między Wrocławiem a Krakowem. Kulminacją była scena, kiedy kierowca wysiadł z auta w samych majtkach i koszulce, a następnie położył się na środku jezdni. Policja śledziła go przez kilka dni, ale dopiero wizyta w szpitalu psychiatrycznym powstrzymała jego rajd.
Policja rozbiła gang, który wystawiał fikcyjne przeglądy
Policjanci z Podkarpacia właśnie rozbili gang, który zrobił sobie niezły biznes z "lewych przeglądów". W efekcie dwuletnich działań śledczych zatrzymano czterech diagnostów. Jednak to, co ujawniła policja, to dopiero cząstka problemu, który dotyczy polskich dróg - a konkretnie tego, jakie auta po nich jeżdżą.
Młody piłkarz chciał zabłysnąć za sprawą rajdu swoim Mercedesem – jednak nie wyszło i stracił prawo jazdy
Młody piłkarz - Kacper Głowieńkowski jest na ustach całej Polski. Niestety dla niego, nie za sprawą jakości piłkarskiej. Postanowił pochwalić się jazdą w deszczu z prędkością sięgającą niemal 200 km/h oraz wyprzedzaniem na podwójnej ciągłej. Film z jego popisami trafił do sieci, a sam bohater postanowił nawet przyznać się w jednym z komentarzy.
TRENDUJĄCE W CKM
Felietony
„Żyję, by zabij**" w sercu gangów Belize City
Wszedłem do Ghost Town i Jungle, by zobaczyć, czy legendy o Belize City to prawda. Spotkałem mordercę, który przyznał się do 19 zabójstw i pokazał mi, jak wygląda życie tam, gdzie codziennie padają strzały.
Moto
Tesla traci pozycję lidera. BYD rośnie jak na drożdżach
Tesla traci pozycję lidera w Europie – w lipcu 2025 sprzedała aż 40% mniej aut niż rok wcześniej, a jej udział w rynku spadł do 0,8%. W tym samym czasie chiński BYD rośnie w imponującym tempie, notując wzrost sprzedaży o 225% i wyprzedzając amerykańskiego giganta.
Lifestyle
"Szon Patrol" - internetowy mem czy realny problem?
Nastolatkowie w odblaskowych kamizelkach „patrolują” ulice, nagrywają przypadkowe dziewczyny i wrzucają je do sieci z przyczepioną etykietką „szona”. Brzmi jak żart z TikToka? Niestety to internetowy trend, który przeniósł się z sieci do świata realnego.