Szukaj

LIFESTYLE Overthinking – co to tak naprawdę jest?

Overthinking – co to tak naprawdę jest?

JakubS
15.04.2025
Kopiuj link
Znasz to uczucie, kiedy analizujesz coś tak długo, że zamiast dojść do wniosku, kończysz z migreną i wciąż bez decyzji? Jeśli tak, możliwe, że wpadłeś w sidła overthinkingu. To zjawisko, które w XXI wieku dotyka coraz więcej osób – bo przy ciągłym bombardowaniu informacjami, opiniami i bodźcami z każdej strony, nasz mózg czasem po prostu zaczyna się przegrzewać. Overthinking – co to dokładnie jest i dlaczego tak często potrafi zablokować nas w najprostszych sprawach? Czas się z tym rozprawić!
Overthinking

Paraliż analityczny – kiedy myślenie staje się pułapką

Paraliż analityczny (z ang. "analysis paralysis") to sytuacja, w której zamiast podjąć decyzję, tkwimy w nieskończonym cyklu rozważania za i przeciw. Niby chcemy wybrać najlepiej, ale w efekcie nie wybieramy wcale – bo każda opcja ma tyle zmiennych, że zaczynamy się w nich topić. Jest to trochę jak przeglądanie Netflixa przez godzinę, żeby znaleźć film, by na samym końcu nie wybrać nic.

Problem w tym, że to nie tylko kwestia wyboru filmu. Ponadto paraliż analityczny dotyczy pracy, relacji, finansów i codziennych decyzji. Osoby, które doświadczają overthinkingu, potrafią analizować wiadomość od znajomego jakby to była rozprawa sądowa. „Dlaczego napisał ‘ok’, a nie ‘okej’? A może coś jest nie tak?” 

Kim jest overthinker?

Overthinker to ktoś, kto nie potrafi odpuścić myślenia – nawet kiedy sytuacja już dawno została zamknięta. Jest to osoba, która zamiast przespać się z problemem, woli przewracać go z boku na bok... razem z poduszką. Zamiast powiedzieć „okej, było, minęło” – wraca do tematu po raz dziesiąty, jakby w głowie puszczała niekończący się podcast z analizą każdego słowa i gestu. 

Co ważne – to nie złośliwość ani potrzeba dramatyzowania. Często jest to efektem perfekcjonizmu, strachu przed pomyłką albo chęci trzymania wszystkiego pod kontrolą. Takie myślenie, które miało pomagać w ogarnianiu świata, zaczyna powoli przeszkadzać. Kiedy analizujesz każdą decyzję do granic możliwości, życie potrafi uciekać między palcami. W skrajnych przypadkach prowadzi to do bezsenności, poczucia wypalenia, a nawet do kryzysów w relacjach. Bo ile razy można tłumaczyć komuś, że „jeszcze się nad tym zastanawiam”? 

Overthinking objawy, które warto rozpoznać

Należy podkreślić, że overthinking objawy najczęściej daje subtelne i łatwe do zignorowania, ale z czasem stają się coraz bardziej uciążliwe. Do najczęstszych należą:
  • nieustanne wracanie do jednej sytuacji i rozkładanie jej na czynniki pierwsze,
  • trudność z podjęciem nawet najprostszej decyzji (np. co zjeść na obiad),
  • negatywne myślenie – zakładanie najgorszego scenariusza,
  • problemy z koncentracją,
  • bezsenność lub trudności z zasypianiem z powodu gonitwy myśli,
  • ciągłe poczucie zmęczenia psychicznego.

Dlatego, jeśli Twoja głowa nie daje ci spokoju nawet wtedy, gdy już wszystko powinno być zamknięte – być może czas wcisnąć mentalny hamulec.

Jak sobie radzić z overthinkingiem?

Tu nie ma jednej magicznej formuły, ale kilka sprawdzonych sposobów może realnie pomóc. Przede wszystkim – warto nauczyć się odróżniać analizę konstruktywną od tej jałowej. Jeśli myślenie nie prowadzi do działania – to sygnał, że coś poszło nie tak.
Oto kilka praktycznych tipów:
  • zapisuj myśli – wyrzucenie ich z głowy na papier (lub ekran) potrafi zdjąć z barków emocjonalny ciężar,
  • ustal limit czasu na decyzje – daj sobie 10 minut na przemyślenie, potem podejmij decyzję i koniec tematu,
  • odwróć uwagę – sport, muzyka, rozmowa z kimś – cokolwiek, co oderwie cię od pętli myślowej,
  • trenuj uważność – medytacja i ćwiczenia oddechowe nie są dla mięczaków. są dla tych, którzy chcą mieć kontrolę nad własnym umysłem.

Jak pozbyć się overthinkingu? Leczenie i wsparcie

Choć nadmierne analizowanie może wydawać się po prostu męczącym nawykiem, dla wielu osób staje się realnym problemem, który znacząco wpływa na codzienne funkcjonowanie. W takich przypadkach wsparcie psychologiczne może naprawdę wiele zmienić.

Jednym z najskuteczniejszych podejść jest terapia poznawczo-behawioralna (CBT). To metoda, która pozwala przyjrzeć się temu, jak myśli wpływają na emocje i działania – a następnie uczy, jak je modyfikować, by zamiast utrudniać życie, wspierały nas w działaniu. Dzięki CBT można nauczyć się rozpoznawać niekonstruktywne schematy myślenia i zastępować je bardziej racjonalnymi i spokojnymi. 

Dobrą alternatywą może być także terapia akceptacji i zaangażowania (ACT). Jej głównym założeniem nie jest walka z myślami, a raczej nauczenie się, jak żyć obok nich – bez pozwalania, by dyktowały każdy nasz krok. To pomocne zwłaszcza wtedy, gdy overthinking wiąże się z silnym lękiem lub potrzebą kontroli.

Coraz więcej osób korzysta też z metod opartych na uważności, czyli mindfulness. Trening uważności pomaga wrócić do teraźniejszości i przestać nieustannie analizować przeszłość lub przewidywać przyszłość. W praktyce oznacza to mniej zamartwiania się i więcej obecności w tu i teraz. 

Jeśli czujesz, że nadmierne myślenie zaczyna kierować twoim życiem – warto rozważyć rozmowę ze specjalistą. Co istotne nie jest to słabość, a dowód, że bierzesz odpowiedzialność za swoje zdrowie psychiczne. A to już pierwszy krok ku zmianie.

Czy overthinking to jest choroba?

Nie, overthinking sam w sobie nie jest jednostką chorobową. Nie znajdziesz go w podręcznikach psychiatrii jako odrębnej diagnozy. Ale uwaga – to nie znaczy, że można go zlekceważyć. Nadmierne myślenie bardzo często towarzyszy zaburzeniom lękowym, depresji czy zaburzeniom obsesyjno-kompulsyjnym. Może być objawem czegoś głębszego – i właśnie dlatego warto na niego reagować. 

Jeśli masz wrażenie, że twoje myśli żyją własnym życiem, a ty tylko się im przyglądasz z boku, nie potrafiąc nic zrobić – to sygnał, że warto pogadać ze specjalistą. Psycholog albo psychiatra nie po to są, żeby oceniać, tylko żeby pomóc ci zrozumieć, skąd to się bierze i jak sobie z tym poradzić. 

Overthinking to bardziej stan psychiczny niż choroba – ale jak każdy stan, który cię unieruchamia i nie daje spokoju, wymaga uwagi i w razie potrzeby także wsparcia.

Dlaczego warto odpuścić sobie perfekcję? 

Często overthinking wynika z przekonania, że musimy działać idealnie, a każda decyzja powinna być najlepsza z możliwych. Problem w tym, że życie rzadko kiedy daje nam pełny zestaw danych. Więc zamiast czekać na idealny moment, lepiej podjąć wystarczająco dobrą decyzję i działać. 

Gdyż paradoksalnie zbyt długie myślenie o problemie często go nie rozwiązuje, tylko pogłębia. Więc jeśli następnym razem złapiesz się na setnym rozważaniu tej samej sprawy, zadaj sobie jedno pytanie czy warto jest na siłę szukać problemu. 


Autor JakubS
Źródło -
Data dodania 15.04.2025
Aktualizacja 14.05.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.