Szukaj

LIFESTYLE Broda – czy dodaje męskości?

Broda – czy dodaje męskości?

JakubS
16.04.2025
Kopiuj link
W ostatnich latach broda stała się bardzo popularnym elementem męskiego wizerunku. Od hipsterskich kawiarni po korporacyjne biura – zarost króluje na twarzach mężczyzn na całym świecie. Ale czy broda naprawdę dodaje męskości, czy to tylko chwilowy trend? Przyjrzyjmy się bliżej temu zjawisku.
Broda
Broda jako symbol męskości

Broda to coś więcej niż tylko zarost. Od wieków kojarzy się z dojrzałością, siłą i życiową mądrością. Dziś coraz częściej to też element stylu – coś, co pozwala facetowi wyrazić siebie. Wielu z nas mówi, że dzięki brodzie czują się pewniej, jakby podkreślała charakter i dodawała wyrazu. Ale nie dajmy się zwieść – prawdziwa męskość nie ma nic wspólnego z tym, ile włosów rośnie ci na twarzy. Liczy się to, jakim jesteś gościem – jak traktujesz ludzi, co sobą reprezentujesz i czy masz jakieś zasady.

Zresztą broda od zawsze niosła ze sobą jakąś historię. W starożytnych czasach – w Grecji, Rzymie – nosili ją i myśliciele, i wojownicy. Była symbolem mądrości i siły. W kulturze muzułmańskiej zarost często ma głębszy sens – duchowy. To znak przywiązania do wiary, tradycji, szacunku. Tam ogolona twarz może być odebrana jako coś w stylu: „nie wiem, kim jestem”. A Wikingowie? Dla nich broda była jak zbroja – im większa, tym bardziej budziła respekt. Bo wiadomo, że nikt nie chce się bić z kimś, kto wygląda jakby mógł cię przenieść przez ścianę.

Popularność brody w ostatnich latach

Moda na brodę przeżywa swój renesans. Coraz więcej facetów zapuszcza brodę  i to niezależnie od tego, czy mają 25 lat i deskorolkę, czy 50 i poważną posadę. Zarost przestał być tylko dodatkiem z katalogu modnego faceta – dziś to sposób na pokazanie charakteru, luzu albo dystansu. Wystarczy rzucić okiem na Instagram albo wyjść na miasto – zarost obecnie ma co drugi mężczyzna. Krótszy, dłuższy, wymuskany czy w stylu „rosło jak chciało” – każdy znajdzie coś dla siebie.

Niektórzy mężczyźni traktują to jako element swojej stylówki, a inni zaś jako wygodne rozwiązanie, ponieważ nie lubią się golić. Dużą rolę na pewno odegrał fakt, że w okresie 10 ostatnich lat ogromnie rozwinęła się popularność salonów barberskich w naszym kraju. Dlatego mężczyźni, którzy kiedyś nie byli przekonani mogli w końcu się zdecydować i zapuścić swoją pierwszą brodę bez obaw, że nie poradzą sobie z jej stylizacją i pielęgnacją. 

Najpopularniejsze rodzaje zarostu

Wśród najczęściej wybieranych stylów zarostu można wyróżnić: 

  • trzydniowy zarost – uniwersalny i łatwy w utrzymaniu,
  • pełna broda – dla tych, którzy chcą podkreślić swój charakter,
  • kozia bródka – stylowy wybór dla odważnych,
  • broda typu kotwica – dla miłośników klasyki z nutą nowoczesności.

Każdy z tych stylów może być dostosowany do indywidualnych preferencji i kształtu twarzy. 

Nie możesz zapuścić brody? Nic straconego!

Nie każdy facet został przez naturę obdarzony bujnym zarostem niczym drwal z reklamy sprzętu ogrodowego. I spoko to nie znaczy, że jesteś mniej męski, po prostu tak musi być. Jednak nie ma co się łamać, ponieważ dla tych, którzy zmagają się z rzadkim lub nierównym zarostem, istnieją alternatywy. Dobry barber to nie tylko fryzjer – to specjalista od męskiej twarzy, który doradzi Ci co zostawić, co przyciąć, a czego nie pokazywać światu bez filtra. 

A jak naprawdę nic nie działa? Na rynku jest już tyle kosmetyków stymulujących wzrost zarostu, że można poczuć się jak w sklepie z magicznymi eliksirami. Zawsze możesz pogodzić się z losem, wyprostować plecy i zaakceptować schludnie ogoloną twarz. Chociaż zawsze możesz farbować, przyciemniać i kombinować. 

Farbowanie brody – nowy trend

Coraz więcej facetów sięga po usługę farbowania brody i nie, nie chodzi tu tylko o zakrycie siwizny. Jest to znakomity sposób, żeby nadać zarostowi wyraz, świeżość albo po prostu nowy klimat. Ktoś chce przyciemnić rzadki zarost? Proszę bardzo. Ktoś inny chce zakryć lekko rudawy akcent, żeby dopasować się do nowej fryzury? Da się zrobić.  I to wszystko od naturalnych odcieni po takie, które faktycznie mogą wyglądać niezbyt naturalnie.
Dlatego broda to już nie tylko symbol męskości, a element stylu, który możesz dowolnie kształtować. Możesz ją zapuścić, skrócić, przyciemnić albo odpuścić i cieszyć się gładką twarzą. Najważniejsze żebyś dobrze się czuł w tym, co widzisz w lustrze. Gdyż męskość nie rośnie na policzkach – ona zaczyna się w podejściu do siebie i do świata.

Autor JakubS
Źródło -
Data dodania 16.04.2025
Aktualizacja 14.05.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.