Szukaj

MOTO Pierwsze reakcje po premierze bezzałogowej taksówki od Tesli

Pierwsze reakcje po premierze bezzałogowej taksówki od Tesli

Jakub ES
23.06.2025
Kopiuj link

Wczoraj, 22 czerwca 2025 r., na ulice Austin wyjechały pierwsze autonomiczne taksówki od Tesli. Jedni zareagowali entuzjazmem, inni lekkim niepokojem – bo trudno nie mieć mieszanych uczuć, gdy samochód przyjeżdża po ciebie sam, bez kierowcy. Czy Elon Musk zdominuje ten rynek?  

88f5e29d-108c-46d4-b1b0-bef4a2fa9446

Tesla próbuje zdominować rynek bezzałogowych taksówek

W Austin wystartował pilotażowy program bezzałogowych taksówek. Po mieście jeździ teraz kilkanaście egzemplarzy Modelu Y z napisem „RoboTaxi”. Ale spokojnie – na razie w środku siedzi tzw. „safety monitor” – człowiek, który patrzy, czy system nie zgłupieje. W razie czego może wcisnąć przycisk awaryjny i przejąć kontrolę nad pojazdem. Czyli niby bez kierowcy, ale jednak z kimś obok, kto patrzy na ręce maszynie.

Samochody działają tylko w wybranym obszarze miasta. Nie wjadą na autostradę, nie podjadą pod lotnisko i nie kursują podczas złej pogody. Czyli na razie jest to bardzo ostrożne, ale najpewniej szybko się to zmieni.

Cena jest nieprzypadkowa – 4 dolary 20 centów

Za przejazd trzeba zapłacić 4,20 dolara. Nieprzypadkowo – Elon Musk od lat wrzuca żarty z tą liczbą (kto ma wiedzieć, ten wie). Pasażerowie rejestrują się przez aplikację Tesli, wybierają trasę i czekają, aż podjedzie ich bezzałogowa taryfa.

Na razie z usługi mogą korzystać tylko wybrani użytkownicy – głównie osoby, które Tesla sama zaprosiła. Czyli w większości youtuberzy, dziennikarze branżowi, a także osoby związane z marką.

Jakie są pierwsze wrażenia?

Ci, którzy już skorzystali, powtarzali jedno - jazda była spokojna i nudna. Czyli dokładnie tak, jak powinno to wyglądać. System radził sobie dobrze, nie szarpał, nie wpadał w panikę, nie wjeżdżał na krawężniki. Ponadto sama Tesla dbała o komfort swoich pasażerów – pytając, chociażby o preferowaną temperaturę. Skupiono się także na bezpieczeństwu, ponieważ pasażerowie musieli potwierdzić swoją tożsamość, a następnie byli zobligowani do zapięcia pasów.

Tesla kontra reszta świata: Waymo już to robi i robi lepiej

Choć Tesla robi wokół swojego projektu sporo szumu, to nie jest w tej branży prekursorem. Firma Waymo – należąca do Google – od kilku lat wozi ludzi bezzałogowymi taksówkami po ulicach San Francisco, Los Angeles, Phoenix i właśnie Austin.

Tesla wciąż testuje i poprawia swój system. Ale co najbardziej istotne jej auta korzystają wyłącznie z kamer, bez radarów czy laserów, co dla niektórych ekspertów jest nieco ryzykowne. Ale Musk twierdzi, że to przyszłość i nie zamierza się cofać.

Czy bezzałogowe taksówki to już codzienność?

W USA są już miasta, gdzie naprawdę możesz wsiąść do auta bez kierownicy, bez kierowcy i bez „pana od nadzoru”. Waymo – czyli robotaksówki od Google’a – działają już na pełnych obrotach w kilku dużych miastach. Jednak te auta faktycznie jeżdżą same. Co

Ale Tesla dopiero zaczyna swoją przygodę. Jej wersja testowa działa w jednej części Austin, tylko przy ładnej pogodzie, z człowiekiem siedzącym obok i czuwającym nad całością. Dlatego w przypadku Muska to dopiero rozgrzewka.

Mimo to trudno nie zauważyć, że coś się zmienia. Jeszcze parę lat temu myśl o aucie jeżdżącym samodzielnie była jak science fiction. Dziś możesz zamówić samochód, który sam do Ciebie podjedzie, otworzy drzwi i zawiezie cię do celu. Oczywiście trzeba mieć z tyłu pewnego rodzaju minusy. Na przykład w przypadku osób wracających z imprez, które lubią sobie przysnąć w taksówce – tutaj nikt nie pomoże nam wysiąść.

Autor Jakub ES
Źródło The Verge
Data dodania 23.06.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.