Najszybsze lambo w historii. Poznajcie Lamborghini Fenomeno
Lamborghini oficjalnie zaprezentowało model Fenomeno – najmocniejszy i najszybszy samochód w historii marki. Hiperauto napędzane silnikiem V12 rozwija aż 1080 KM, a do klientów trafi jedynie 29 egzemplarzy. Mimo astronomicznej ceny, cała seria została sprzedana jeszcze przed premierą.

Nie „one-off”, lecz „few-off”
W świecie motoryzacji dobrze znane są samochody typu one-off – budowane w jednym egzemplarzu, często na specjalne zamówienie. Lamborghini od blisko dwóch dekad rozwija jednak własną kategorię: few-off. To auta ekstremalnie limitowane, powstające w kilkunastu lub kilkudziesięciu sztukach. Fenomeno idealnie wpisuje się w tę filozofię – to model niepowtarzalny, ale jednocześnie nie tak „odległy” jak unikat zbudowany w jednym egzemplarzu.
Fenomeno – siła, która bije rekordy
Pod maską Fenomeno kryje się potężny silnik V12, wykręcony do 1080 KM. To absolutny rekord w historii marki z Sant’Agata Bolognese i wynik, który stawia włoskie hiperauto w gronie najmocniejszych samochodów spalinowych, jakie kiedykolwiek powstały.

Choć Lamborghini nie podało jeszcze pełnych osiągów, jasne jest jedno: Fenomeno wyznacza nową granicę tego, co można zrobić w klasycznej konfiguracji spalinowej, zanim rynek całkowicie zwróci się ku hybrydom i elektrykom.
Włoski design kontra niemiecka technika
Przez lata powtarzano, że Niemcy dominują w inżynierii, a Włosi w designie. Fenomeno jest dowodem, że granice te zaczynają się zacierać. To samochód, który zachwyca nie tylko osiągami, ale i agresywną, futurystyczną linią. Każdy detal nadwozia został podporządkowany aerodynamice, a jednocześnie zachowano charakterystyczną dla Lamborghini teatralność i ekstrawagancję.
Auto, którego nie zobaczysz na ulicy
Powstanie jedynie 29 sztuk Fenomeno. Według doniesień, wszystkie znalazły właścicieli jeszcze przed oficjalną premierą. To sprawia, że nowego hiperauta raczej nie spotkamy na publicznych drogach – większość egzemplarzy trafi zapewne do prywatnych kolekcji i muzeów motoryzacyjnych.

Fenomen w każdym znaczeniu
Nazwa Fenomeno nie jest przypadkowa – samochód jest nie tylko inżynieryjnym i designerskim majstersztykiem, ale też fenomenem marketingowym. W czasach, gdy coraz więcej producentów stawia na elektromobilność, Lamborghini wciąż udowadnia, że klasyczny silnik V12 ma swoją publiczność.
Nie sposób nie zadać pytania: czy te „few-offy” to wyłącznie wyraz pasji inżynierów i hołd dla tradycji, czy raczej przemyślana strategia PR, która pozwala utrzymywać aurę wyjątkowości i przyciągać uwagę mediów?
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Zmiany w przepisach, które obejmują kamerki samochodowe. Chodzi o mandat wynoszący do 20 tysięcy złotych

Chciał zaoszczędzić, więc zamontował fotowoltaikę na Tesli

Najniższy samochód na świecie? Honda znana jako Banana Peel robi wrażenie!

Na hulajnodze i rowerze tylko w kasku! Właśnie zapadła decyzja

Kierowca Mercedesa przez kilka dni terroryzował autostradę A4. Trafił do szpitala psychiatrycznego