Szukaj

MOTO Jak SUV zepchnął vana na margines motoryzacyjnej mody

Jak SUV zepchnął vana na margines motoryzacyjnej mody

Cezary Poray-Królikowski
11.05.2025
Kopiuj link
Jeszcze dwie dekady temu widok vana przed szkołą lub supermarketem był czymś naturalnym. To właśnie one — poczciwe minivany — były synonimem rodzinnego komfortu, rozsądku i przestrzeni. Voyager, Espace, Galaxy czy inny Sharan— dla rodzin z trójką dzieci był często pierwszym wyborem. I nagle… zniknęły. Ich miejsce zajęły SUV-y: muskularne, podniesione i stylowe. Co się stało?
istock-1327299878-efed5afa7f4fdc0a5e407ed0c6483654_8adbdd

Moda, która wyjechała na krawężnik

Współczesna motoryzacja już dawno przestała być wyłącznie użytkowa. Samochód coraz częściej musi wyrażać „styl życia” właściciela. Być trochę fancy. Nie będę tuaj stosował chwytów poniżej pasa i tandetnych żartów nawiązujących do długości przyrodzenia właściciela, ale po prostu polubiliśmy wyższe i większe samochody. Część kierowców porzuciło więc sedany na rzecz SUVów, ale co z Vanami? Przecież one również są wielkie.  Vany są zdaniem wielu racjonalne, ale nudne. SUV, nawet ten niewielki, jak Toyota C-HR czy Volkswagen T-Roc, może dawać poczucie przygody. Nawet jeśli jedyną off-roadową trasą, jaką pokona, jest krawężnik pod Lidlem, to i tak wygląda, jakby właśnie wracał z alpejskich ostępów.

SUV-y to uosobienie dzisiejszej potrzeby pokazania: „mogę więcej”. Podniesione nadwozie, większe koła, agresywniejsza linia świateł, rozbudowane błotniki — wszystko to sprawia, że kierowca czuje się wyżej nie tylko fizycznie, ale też społecznie. (Po raz kolejny wstrzymam się od wyżej wymienionych żartów z długości przyrodzenia) Vany tej narracji nie miały. One mówiły: „mam trójkę dzieci i psa, potrzebuję przestrzeni na zakupy i wózek”. SUV mówi: „mam trójkę dzieci, ale nadal jestem fancy”.

Stylistyka ponad ergonomię

W segmencie vanów dominowała funkcjonalność: płaska podłoga, ogromny bagażnik, przesuwane drzwi. Projektanci SUV-ów rzadko pozwalają sobie na taki pragmatyzm. Liczy się wrażenie: wąskie światła LED, eksperymentalne nadwozie, osłony imitujące płyty podwozia. Wszystko to czyni SUV-y bardziej atrakcyjnymi wizualnie, nawet jeśli oznacza mniejsze okna, wyższy próg załadunku i mniej miejsca w środku.

SUV-y potrafią być mniej przestronne niż klasyczne minivany, ale konsumenci są gotowi przymknąć na to oko. Wolą mniej praktyczności, ale więcej wow”.

Dane sprzedażowe: SUV-y na fali wznoszącej

W 2024 roku SUV-y stanowiły aż 51% wszystkich nowych samochodów sprzedanych w Europie, osiągając rekordową liczbę 6,63 miliona sztuk.  W Polsce również obserwujemy ten trend: wśród najczęściej rejestrowanych modeli dominują małe crossovero-SUV-y, takie jak Toyota Yaris Cross -  (15 612 szt.) czy Toyota C-HR (14 516 szt.). Z tych prawdziwie dużych SUVów dominowała Kia Sportage (8 002 szt.), Hyundai Tucson  (13 179 szt.), Dacia Duster (10 394 szt.) i Toyota RAV4 (10 389 szt.). 

Bezpieczeństwo czy iluzja?

Nie bez znaczenia jest też subiektywne poczucie bezpieczeństwa. Kierowca SUV-a siedzi wyżej, ma lepszą widoczność i czuje się „większy” na drodze. To iluzja, ale skuteczna. Vany, choć często lepiej wypadały w testach zderzeniowych, nie oferowały tego samego psychologicznego komfortu. SUV zdominował świadomość jako auto rodzinne — mimo że wiele z nich nie oferuje więcej miejsca niż większy kompaktowy hatchback. 

SUV jako nowy standard

Producenci tylko podsycają ten trend. Z rynku znikają kolejne modele vanów — Ford wycofał Galaxy, Renault zakończyło produkcję Espace w klasycznym stylu, a Volkswagen Sharan odjechał w przeszłość bez większego pożegnania. W ich miejsce wchodzą SUV-y w wersjach 7-osobowych, jak Skoda Kodiaq, Hyundai Santa Fe czy Peugeot 5008. SUV przejął ich rolę, choć niekoniecznie funkcję.

Choć vany oferowały więcej przestrzeni i funkcjonalności, przegrały z modą, stylistyką i marketingową narracją SUV-ów jako pojazdów „lifestylowych”. Konsumenci wybierają dziś auta, które nie tylko wożą dzieci, ale też dobrze wyglądają na podjeździe przed domem. Tak już jest skonstruowany dzisiejszy świat. 


Autor Cezary Poray-Królikowski
Źródło -
Data dodania 11.05.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.