Niewątpliwie są tacy, dla których „american dream” to zapach skóry, bulgoczące pod maską V6 lub V8, no i licznik w milach. Od lat sprowadzanie aut ze Stanów to dla wielu droga do motoryzacyjnego nieba. Tylko czy faktycznie jest to dobra droga, czy raczej powinniśmy się bać amerykańskiego koszmaru na czterech kołach?

Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, że Polacy lubią japońską technologię i czeską solidność, to zeszłoroczny ranking sprzedaży aut rozwiewa wszelkie wątpliwośći. W 2024 roku rynek motoryzacyjny nie tylko się odbił po pandemicznym zadyszce, ale i złapał nowy bieg. Sprawdźcie, co najczęsciej kupowali Polacy. 

Kupowanie auta przypomina czasem rosyjską ruletkę – nigdy nie wiesz, czy trafisz na okazję życia, czy przepłacisz za auto, które nadaje się na złom. Teraz jednak pojawiła się nowa opcja, ponieważ Urzędy Skarbowe sprzedają samochody odbierane pijanym kierowcom. Kuszą ceną, która bywa nawet o połowę niższa, niż rynkowa.