Jak przygotować auto na wakacyjny wyjazd? [PORADNIK]
Wakacyjna trasa nad Bałtyk, do Chorwacji czy włoskiej Toskanii brzmi jak plan idealny – ale tylko do momentu, w którym Twoje auto nie stwierdzi, że ono już ma dosyć. Żeby uniknąć nieprzyjemnych przygód, takich jak zagotowane hamulce podczas zjazdu z chorwackich wzniesień albo lawety po środku autostrady, warto zrobić mały przegląd przed wyjazdem. Nie chodzi o to, żeby robić remont silnika – ale kilka rzeczy warto ogarnąć, zanim wrzucisz walizki do bagażnika i rodzinę na tylne siedzenia.

Zrób przegląd hamulców – szczególnie, jeśli jedziesz w góry
Jeśli planujesz spędzić wakacje na wybrzeżu Chorwacji, we włoskich Dolomitach albo chociażby w Bieszczadach, hamulce to absolutna podstawa. Wysokie temperatury, strome zjazdy i ciągłe dohamowywanie potrafią zagotować płyn hamulcowy albo zajechać tarcze szybciej niż szklanka rakiji po południu.Co na pewno musisz sprawdzić? Zdecydowaną podstawą jest grubość klocków i stan tarcz. Ponadto sprawdź poziom płynu hamulcowego (czy nie jest zbyt stary – powinien być wymieniany co 2 lata) oraz skuteczność hamowania – czyli: czy nie ściąga, nie piszczy, nie szarpie.Nie lekceważ ostrzeżeń – przegrzane hamulce naprawdę potrafią przestać działać, a w serpentynach to nie są warunki do testów.Zajrzyj pod maskę – płyny, filtry i pasek rozrządu
To nie brzmi może poważnie, ale właśnie te niepozorne pierdoły często są
przyczyną większych kłopotów.Dla świętego spokoju sprawdź następujące rzeczy:· płyn chłodniczy – musi mieć
odpowiedni poziom i właściwości, by nie zagotował się w upale,· płyn
do spryskiwaczy – tak, nawet latem, bo muchy i pył z dróg potrafią
solidnie uwalić szybę,· filtr
powietrza i kabinowy – czysty filtr to nie tylko lepszy komfort, ale i
niższe spalanie,· pasek
rozrządu – jeśli zbliża się termin jego wymiany, nie ryzykuj.
Zerwany pasek = koniec wakacji + duży koszt.Ogarnij opony – to one odpowiadają za długość hamowania
To trochę jak z butami na górską wędrówkę – stare klapki się po prostu nie
nadają. Opony też mają swoją wytrzymałość i nie warto ich przeceniać.Kluczowa jest głębokość bieżnika (minimum to 1,6 mm, ale
realnie – poniżej 3 mm to już ryzyko). Ważne jest także odpowiednie ciśnienie –
zwłaszcza przy załadowanym aucie. Ustaw wg danych producenta dla pełnego
obciążenia. Do tego sprawdź też koło zapasowe lub zestaw naprawczy
– bo jak złapiesz gumę w Chorwacji o 22:00, to lepiej być gotowym.Zrób porządek z elektroniką – żarówki, klimatyzacja, ładowarki
Na trasie przyda się sprawna klimatyzacja, działające
wszystkie światła i naładowany telefon. Niby oczywiste, ale warto sprawdzić to zanim
okaże się, że jedziesz nocą bez świateł mijania albo z klimatyzacją, która
tylko dmucha powietrzem o temperaturze sauny.Dlatego
bezpośrednio przed wyjazdem sprawdź:· czy świecą wszystkie żarówki (przód, tył,
przeciwmgielne, kierunki),· czy
klimatyzacja chłodzi – może warto uzupełnić czynnik lub wymienić filtr
kabinowy,· weź
ładowarkę samochodową i powerbank – szczególnie, jeśli korzystasz z nawigacji
przez telefon.Nie zapomnij o ubezpieczeniu i dokumentach, ponieważ ich
brak może zepsuć cały urlop. Przed wyjazdem warto ogarnąć: · ubezpieczenie OC + ewentualne dodatkowe (np.
assistance),· karta EKUZ (w krajach UE),· dowód rejestracyjny, ważny przegląd techniczny,· w Chorwacji warto mieć kamizelki odblaskowe dla
każdego pasażera – taki lokalny wymóg.
Jeśli planujesz spędzić wakacje na wybrzeżu Chorwacji, we włoskich Dolomitach albo chociażby w Bieszczadach, hamulce to absolutna podstawa. Wysokie temperatury, strome zjazdy i ciągłe dohamowywanie potrafią zagotować płyn hamulcowy albo zajechać tarcze szybciej niż szklanka rakiji po południu.Co na pewno musisz sprawdzić? Zdecydowaną podstawą jest grubość klocków i stan tarcz. Ponadto sprawdź poziom płynu hamulcowego (czy nie jest zbyt stary – powinien być wymieniany co 2 lata) oraz skuteczność hamowania – czyli: czy nie ściąga, nie piszczy, nie szarpie.Nie lekceważ ostrzeżeń – przegrzane hamulce naprawdę potrafią przestać działać, a w serpentynach to nie są warunki do testów.
Wymień olej silnikowy – nie ma sensu ryzykować
Wymiana oleju to taka rzecz, którą wielu z nas zostawia „na później”. Tylko że później to może być właśnie gdzieś na południu Austrii, a silnik po przegrzaniu już nie będzie taki chętny do dalszej współpracy.Dlaczego to ważne?· świeży olej = lepsze chłodzenie i smarowanie przy dużym obciążeniu,· zapobiega przegrzaniu silnika przy jeździe w korkach i upałach,· przedłuża życie jednostki napędowej (i nie tylko tej w dieslu).Jeśli ostatni raz wymieniałeś olej zimą – wymień przed wyjazdem, bez kombinowania.Zajrzyj pod maskę – płyny, filtry i pasek rozrządu
To nie brzmi może poważnie, ale właśnie te niepozorne pierdoły często są
przyczyną większych kłopotów.Dla świętego spokoju sprawdź następujące rzeczy:· płyn chłodniczy – musi mieć
odpowiedni poziom i właściwości, by nie zagotował się w upale,· płyn
do spryskiwaczy – tak, nawet latem, bo muchy i pył z dróg potrafią
solidnie uwalić szybę,· filtr
powietrza i kabinowy – czysty filtr to nie tylko lepszy komfort, ale i
niższe spalanie,· pasek
rozrządu – jeśli zbliża się termin jego wymiany, nie ryzykuj.
Zerwany pasek = koniec wakacji + duży koszt.Zobacz także: Jeździsz autem do Chorwacji? Właśnie pojawiła się nowa alternatywa w postaci pociągu
Ogarnij opony – to one odpowiadają za długość hamowania
To trochę jak z butami na górską wędrówkę – stare klapki się po prostu nie
nadają. Opony też mają swoją wytrzymałość i nie warto ich przeceniać.Kluczowa jest głębokość bieżnika (minimum to 1,6 mm, ale
realnie – poniżej 3 mm to już ryzyko). Ważne jest także odpowiednie ciśnienie –
zwłaszcza przy załadowanym aucie. Ustaw wg danych producenta dla pełnego
obciążenia. Do tego sprawdź też koło zapasowe lub zestaw naprawczy
– bo jak złapiesz gumę w Chorwacji o 22:00, to lepiej być gotowym.Zrób porządek z elektroniką – żarówki, klimatyzacja, ładowarki
Na trasie przyda się sprawna klimatyzacja, działające
wszystkie światła i naładowany telefon. Niby oczywiste, ale warto sprawdzić to zanim
okaże się, że jedziesz nocą bez świateł mijania albo z klimatyzacją, która
tylko dmucha powietrzem o temperaturze sauny.Dlatego
bezpośrednio przed wyjazdem sprawdź:· czy świecą wszystkie żarówki (przód, tył,
przeciwmgielne, kierunki),· czy
klimatyzacja chłodzi – może warto uzupełnić czynnik lub wymienić filtr
kabinowy,· weź
ładowarkę samochodową i powerbank – szczególnie, jeśli korzystasz z nawigacji
przez telefon.Nie zapomnij o ubezpieczeniu i dokumentach, ponieważ ich
brak może zepsuć cały urlop. Przed wyjazdem warto ogarnąć: · ubezpieczenie OC + ewentualne dodatkowe (np.
assistance),· karta EKUZ (w krajach UE),· dowód rejestracyjny, ważny przegląd techniczny,· w Chorwacji warto mieć kamizelki odblaskowe dla
każdego pasażera – taki lokalny wymóg.
KOMENTARZE (0)
TAGI
TRENDUJĄCE

Skoda Octavia: innowacje, które szybko docenisz

Ile osób mógł pomieścić Maluch? Historia jednego z najbardziej kultowych polskich aut

Sportowy SUV od Skody - poznajcie Skodę Enyaq RS

Robert Kubica wygrywa 24h Le Mans – to lekcja, że ‘niemożliwe’ istnieje tylko w słowniku słabych

Niewidzialne systemy kontroli na drogach