W kamaszach po świecie: miejsca, w których zasadnicza służba wojskowa jest prawdziwym horrorem

Od pewnego czasu – w ramach współpracy reżimu Kimów z Putinem – żołnierze północnokoreańscy wysyłani są na front ukraiński. Efekt? W krótkim czasie średnia wysokość łapówki za fałszywe zaświadczenie lekarskie, które umożliwia zwolnienie ze służby wojskowej, wzrosła pięciokrotnie – z równowartości około 400 do ponad 2000 złotych. Dodajmy, że średnia pensja miesięczna w KRLD wynosi 15 do 30 złotych.Erytrea

Wezwania do armii tego afrykańskiego państwa otrzymują nie tylko osoby powyżej 16. roku życia, ale i te z piątym albo nawet szóstym krzyżykiem na karku – dotyczy to obu płci. Przepisy nie uwzględniają jakichkolwiek wyjątków, niezależnie od wyznania albo pochodzenia etnicznego.
Izrael
Do niedawna zwolnienie z "woja" otrzymywali z automatu obywatele pochodzenia arabskiego i wyznawcy judaizmu ultraortodoksyjnego. Jednak w ubiegłym roku władze Izraela zmieniły przepisy dotyczące tych drugich, a więc obecnie w kamasze trafiają nawet najbardziej rozmodleni Żydzi.Birma (Mjanma)

Zgodnie z doniesieniami największych organizacji humanitarnych odmowa służby wojskowej w Birmie kończy się albo kilkudziesięcioletnią odsiadką albo karą śmierci.
Syria
Wszystko to doprowadziło do sytuacji, w której w Syrii obowiązują rekordowe – liczone w dziesiątkach tysięcy dolarów – stawki za zaświadczenia o niezdolności do służby wojskowej.
Egipt
Zasadniczo
obowiązkowa służba trwa tutaj od 12 do
36 miesięcy. Skąd takie widełki? Chodzi o to, że w Egipcie czas spędzony w
kamaszach uzależniony jest od wykształcenia rekruta. Na przykład: osoby, które
nie posiadają żadnego dyplomu szkoły średniej, muszą odsłużyć całe 3 lata.
Natomiast zaledwie rok w mundurze czeka tych, którzy posiadają dyplom wyższej
uczelni, no albo… znają na pamięć Koran.
Dodajmy, że w tym państwie – posiadającym najsilniejszą armię w całej Afryce – wszyscy rekruci przechodzą też szkolenie wstępne (trwa ono 45 dni), które nie wlicza się do czasu obowiązkowej służby wojskowej.
Sudan Południowy
W
tym młodym państwie (powstało w roku 2011, sześć lat po zakończeniu tzw. II
wojny domowej w Sudanie, czyli najdłuższej wojny domowej w Afryce) czas
obowiązkowej służby wojskowej jest precyzyjnie określony i w teorii wynosi 24 miesiące. Jednak w praktyce okazuje
się wielką niewiadomą i służba może trwać nawet kilkanaście lat.
Wiek poborowych? Oficjalnie wynosi od 18 do 33 lat, jednak w Republice Sudanu Południowego (jak alarmuje m.in. UNICEF) bardzo powszechną praktyką jest wcielanie do armii dzieci.
Iran
Smaczkiem dodatkowym jest to, że ilość poborowych nie jest stała. Wszystko odbywa się spontanicznie: co roku w lutym oblicza się, jakie są aktualne potrzeby kadrowe i właśnie taka liczba osób musi założyć mundury.Rosja

Choć zgodnie z literą prawa poborowi mogą być wysyłani na front po ukończeniu szkolenia podstawowego i odsłużeniu czterech miesięcy, to od roku 2022 Włodzimierz Putin zapewnia społeczeństwo, że tacy żołnierze nie będą brać udziału w jakichkolwiek operacjach bojowych.
No a jak wiadomo, gdy prezydent Putin coś mówi, to… mówi. W praktyce wielu poborowych trafia do Ukrainy (nierzadko są to wycieczki w jedną stronę), a gdy podobne sytuacje są ujawniane przez media, Kreml informuje, że po prostu zostali wysłani tam przez pomyłkę. Problem solved!
Ukraina
W kwietniu 2024 r. obniżono tę granicę do 25. roku życia (wcześniej: 27 lat), natomiast osoby młodsze – zgodnie z procedurą wprowadzoną w lutym 2025 r. – mogą podpisywać kontrakty dla ochotników. Górną granicą wiekową poboru jest 60 lat.
Czas trwania służby? Standardowo jest to 18 miesięcy (dla poborowych bez wyższego wykształcenia) i 12 miesięcy (dla absolwentów uczelni wyższych), jednak ze względu na obecną sytuację w bardzo wielu przypadkach czas służby jest nieokreślony.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Koniec tanich przesyłek z Chin? UE planuje dodatkowe opłaty dla firm typu Temu, Aliexpress czy Shein

Pan Irek z Chorzowa i siła internetu. Jak stał się najbardziej popularnym taksówkarzem w Polsce?

Właśnie ruszyła sprzedaż preorderu najnowszej płyty Quebonafide. Album „Północ/Południe” jest dostępny w dwóch wersjach!

Żeby wejść na Pornhuba, trzeba będzie się… wylegitymować

Czy polska policja ma braki w wyposażeniu? Hełm patrolującego policjanta stał się memem