Szukaj

LIFESTYLE Tata kolegi 11-latki z Jeleniej Góry zabrał głos po tragedii. Mówił o rodzinie zatrzymanej 12-latki

Tata kolegi 11-latki z Jeleniej Góry zabrał głos po tragedii. Mówił o rodzinie zatrzymanej 12-latki

Kopiuj link

Zbrodnia, która miała miejsce w Jeleniej Górze, wstrząsnęła Polską. To właśnie tam doszło do zabójstwa 11-letniej dziewczynki, a podejrzewaną o ten czyn jest 12-latka. Teraz głos w sprawie zabrał tata kolegi ofiary. Padły poruszające słowa.

Znicze
fot. freepik/freepic.diller

Nie żyje 11-latka. Społeczność jest wstrząśnięta

Mieszkańcy Jeleniej Góry są wstrząśnięci dramatem, który wydarzył się w poniedziałek 15 grudnia. Wielu z nich udało się na miejsce tragedii, by w nostalgii i zadumie oddać hołd tragicznie zmarłej 11-latce. 

Jeden z mężczyzn, który się tam zjawił, w rozmowie z "Faktem" wyjawił, że jego syn znał Danusię. Nie ukrywał, że jest wstrząśnięty tym, co się wydarzyło i ogromnie współczuje najbliższym tak bolesnej straty.

Przyszliśmy tutaj, bo nasz syn Mateusz chodził razem z zamordowaną Danusią do grupy harcerskiej. Bardzo nas ta tragedia dotknęła, niewyobrażalna strata dla rodziny przed samymi świętami, taka młoda dziewczyna. Od wczoraj to przeżywamy, bo nasze dzieci też są w podobnym wieku — 12, 6 i 17 lat. Wcześniej się o takich tragediach nie słyszało - powiedział pan Mateusz.

Poruszające słowa ojca kolegi zamordowanej 11-latki

Następnie mężczyzna wyjaśnił, że nie zna dziewczynki, która jest podejrzewana o zabójstwo 11-latki, podkreślając jednocześnie, że jest to tragedia dla obydwu rodzin.

Nie znamy tej dziewczynki podejrzanej o zabójstwo, ale nie dochodzimy, kim jest, bo to również tragedia tej drugiej rodziny. Nie wiadomo, co tam się stało - wyjasnił w rozmowie z "Faktem".

Nie żyje 11-latka. Brutalny mord w Jeleniej Górze

Tragedia, która rozegrała się w poniedziałek 15 grudnia w Jeleniej Górze, wstrząsnęła Polską. Doszło tam do brutalnego mordu 11-letniej dziewczynki. Podejrzewaną o ten czyn jest 12-letnia dziewczynka, uczennica tej samej szkoły.

Jak podaje Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, służby na ciele ofiary odkryły obrażenia zadane ostrym narzędziem. Wyjaśniła, że na tę chwilę nie są znane działania podejrzewanej dziewczynki.

Źródło -
Data dodania 17.12.2025
Aktualizacja 24.12.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.