Sprawa tragicznego wypadku na A1: Sebastian M. z aktem oskarżenia i w areszcie
Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim aktu oskarżenia przeciwko Sebastianowi M., podejrzanemu o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, do którego doszło we wrześniu 2023 roku na autostradzie A1. W wyniku zderzenia zginęła trzyosobowa rodzina: rodzice i ich pięcioletni syn. Oskarżonemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Sebastian M. doprowadzony do aresztu / pap.pl / Piotr Polak
Akt oskarżenia i zarzuty
Jak przekazała prokurator Izabela Knapik z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach, akt oskarżenia został skierowany do sądu 10 lipca 2025 r. Dotyczący on spowodowania wypadku, którego skutkiem była śmierć kilku osób. Zgromadzony materiał dowodowy – jak podaje prokuratura – wskazuje jednoznacznie na winę kierowcy BMW, czyli Sebastiana M.
Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego czynu. Złożył wyjaśnienia, których treści śledczy nie ujawniają ze względu na dobro postępowania przygotowawczego.
Przebieg postępowania i zastosowanie tymczasowego aresztu
Sebastian M. został sprowadzony do Polski 26 maja 2025 r. ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie przebywał od czasu ucieczki po wypadku. Dzień później doprowadzono go do prokuratury w Katowicach, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Od tego czasu przebywa w areszcie.
Zastosowanie tymczasowego aresztowania uzasadniono m.in. obawą ucieczki, możliwością utrudniania postępowania oraz wysoką karą grożącą podejrzanemu. Decyzja o areszcie była kilkukrotnie podtrzymywana przez sądy – m.in. 27 maja i 20 czerwca br. Sąd w Piotrkowie Trybunalskim, rozpatrując zażalenie obrońcy, uznał, że istnieją realne przesłanki, by uznać areszt za konieczny.
Ekstradycja z Dubaju
Sebastian M. opuścił Polskę tuż po wypadku i udał się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W związku z jego nieobecnością Prokuratura Generalna wydała za nim list gończy, a Interpol uruchomił tzw. czerwoną notę. Zatrzymania dokonano w Dubaju przy udziale lokalnych służb oraz polskiej Specjalnej Grupy Poszukiwawczej.
Początkowo mężczyzna został zwolniony z aresztu za kaucją, a media donosiły, że uzyskał złotą wizę rezydencką. Ostatecznie, po kilkumiesięcznym postępowaniu ekstradycyjnym, Sąd Najwyższy ZEA w maju 2025 r. orzekł o dopuszczalności wydania go stronie polskiej. Przekazanie oskarżonego do Polski odbyło się kilkanaście dni później.
Działania prokuratury i inne wątki śledztwa
Pierwotnie sprawą zajmowała się Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim, jednak we wrześniu 2024 r. śledztwo zostało przekazane do Katowic. W jego toku badano również wątki poboczne, m.in. działania funkcjonariuszy policji i prokuratorów obecnych na miejscu wypadku.
W kwietniu br. Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała o umorzeniu dwóch postępowań – dotyczących zachowania służb w dniach bezpośrednio po zdarzeniu. W obu przypadkach nie dopatrzono się znamion czynu zabronionego. Oddzielnie analizowany jest wątek ewentualnego umożliwienia ucieczki Sebastianowi M. i ewentualnej pomocy udzielonej mu po opuszczeniu kraju. Ten aspekt sprawy wciąż pozostaje przedmiotem ustaleń.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Prawie wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Grunwaldzie, ale oglądaliście tylko „Krzyżaków”

Pan Irek z Chorzowa i siła internetu. Jak stał się najbardziej popularnym taksówkarzem w Polsce?

Właśnie ruszyła sprzedaż preorderu najnowszej płyty Quebonafide. Album „Północ/Południe” jest dostępny w dwóch wersjach!

Koniec tanich przesyłek z Chin? UE planuje dodatkowe opłaty dla firm typu Temu, Aliexpress czy Shein

Żeby wejść na Pornhuba, trzeba będzie się… wylegitymować