Rick and Morty wracają! Sprawdźcie zwiastun 8. sezonu!

Sprawdźcie zwiastun 8. sezonu Rick and Morty
Już pierwsze sekundy wskazują, że na pewno nie będzie nudy. Rick i Morty znowu pakują się w międzygalaktyczne kłopoty, a my – jak zwykle możemy polecieć z nimi. Jest dziwacznie, dynamicznie i absurdalnie. Dlatego, jeśli ktoś martwił się, że po zmianach w obsadzie serial zwolni – spokojnie. Ten zwiastun to najlepszy dowód, że Rick and Morty mają się świetnie i wciąż potrafią zaskoczyć.
Fabuła? Powiedzmy sobie szczerze – to nie „Breaking Bad”. Tu nie chodzi o wielowątkowe intrygi. Chodzi o jazdę bez trzymanki i sytuacje, w których pytasz sam siebie: „Co ja właśnie obejrzałem?”.
W 8. sezonie będzie więc dokładnie to, czego chcemy – galaktyczne dziwadła, parodie znanych filmów, Morty w tarapatach i mnóstwo szalonych zwrotów akcji. Zdradzono też kilka tytułów odcinków – i brzmią naprawdę ciekawie: „Ricker Than Fiction”, „Summer of All Fears”, „The Last Temptation of Jerry”.
Nowe głosy, ten sam klimat
Dlaczego ten serial jest tak popularny – zwłaszcza w Polsce?
Gdyż jest to produkcja, jakiej wielu z nas potrzebuje po całym dniu pracy: bezczelna, oderwana od realiów i kompletnie niezobowiązująca. Możesz oglądać go jednym okiem, możesz wciągnąć sezon w weekend – za każdym razem daje ci dokładnie to, czego szukasz: dziwaczny humor i całkowity reset od otaczającej rzeczywistości. W Polsce Rick and Morty mają rzeszę wiernych fanów. I nie ma się co dziwić – to nie tylko kreskówka, a szalone uniwersum.
Kiedy premiera 8. sezonu?
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Kamczatki wywołało tsunami na Pacyfiku [WIDEO]

Rytuał Kambo kończy się dramatem. 37-latka walczy o zdrowie w poznańskim szpitalu

Nasz ulubiony horror-komediowy powraca!

Szef Starbucksa zarobił tyle, że przeciętny jego pracownik musiałby pracować na to od 4634 p.n.e

Kontrowersje wokół reklamy jeansów z udziałem Sydney Sweeney. Czy gloryfikuje ona niebieskookie blondynki?