Nie żyje 11-letnia Danusia. Dzieci przyglądały się zbrodni, wstrząsająca relacja
Tragedia w Jeleniej Górze. Nie żyje 11-letnia dziewczynka. Została zamordowana, a podejrzewaną o tej brutalny czyn jest 12-latka. Pojawiły się informacje, że świadkami zbrodni mogły być inne dzieci.

fot. Andrzej Rembowski z Pixabay
Tragedia w Jeleniej Górze. Nie żyje 11-latka
Do dramatycznego odkrycia doszło w poniedziałek 15 grudnia około godziny 15. Natrafiono wówczas na ciało 11-letniej dziewczynki. Jak wynika z informacji podawanych przez policjantów z Jeleniej Góry, doszło do zabójstwa. Okoliczności zdarzenia badają służby.
15 grudnia 2025 roku, około godziny 14:50, w Jeleniej Górze na ulicy Wyspiańskiego, znaleziono ciało 11-letniej dziewczynki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci dziecka mogło dojść w wyniku działania osób trzecich. Na miejscu zdarzenia od razu podjęto intensywne czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej. Pracują tam policjanci i gromadzą materiał dowodowy niezbędny do dokładnego wyjaśnienia przebiegu tego tragicznego zdarzenia - przekazano.
Dramatyczne ustalenia. Dzieci mogły być świadkami tragedii
Jak wynika z ustaleń śledczych, dziewczęta - zamordowana 11-latka i podejrzewana o jej zabójstwo 12-latka, chodziły do jednej szkoły podstawowej. Znały się, lecz nie były ze sobą blisko. Teraz pojawiły się niepokojące doniesienia, sugerujące, że niektórzy uczniowie mogli być świadkami tego dramatu.
Widziałam, jak one ze sobą rozmawiały, a potem poszły do lasku przy szkole i tam zaczęły się kłócić. Ta starsza trzymała rękę w kieszeni, coś wystawało z tej ręki, a potem nagle popchnęła Danusię - mówiła w rozmowie z Radiem Eska jedna z uczennic.
Za to część uczniów podkreśla, że dziewczynka podejrzewana o zabójstwo 11-latki, miała interesować się militariami i ich zdaniem, rzekomo często nosiła przy sobie finkę.
Słyszałem, jak mówiła, że często ją ostrzy... Nie wiem, co miała do Danusi, coś tam wygadywała, ale nikt tego nie brał poważnie - mówił jeden z uczniów.
Tragedia w Jeleniej Górze. 12-latka podejrzewana o zabójstwo koleżanki
Niedługo po tym, jak znaleziono ciało 11-latki, pojawiły się nowe informacje, dotyczące rzekomej sprawczyni. O ten brutalny czyn podejrzewana jest 12-latka. Na ciele zamordowanej dziewczynki odkryto rany zadane ostrym narzędziem.
Na jej ciele widoczne były obrażenia zadane ostrym narzędziem. Prokurator wspólnie z funkcjonariuszami policji dokonali oględzin miejsca zdarzenia. Zabezpieczono zwłoki, ślady i dowody. Zatrzymano też osobę nieletnią, która może mieć związek z tym zdarzeniem. Zatrzymana to 12-letnia uczennica tej samej szkoły, do której uczęszczała pokrzywdzona. One nie były koleżankami, znały się z widzenia. Motywy działania zatrzymanej nie są znane. Sprawą 12-latki zajmie się we wtorek sąd rodzinny, który wcześniej wyraził zgodę na jej zatrzymanie - przekazała Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
"Znaczny postęp, by zakończyć wojnę". Pilny komunikat Trumpa po rozmowie z Zełenskim
Nie żyje 18-letni Adam. Przed tragiczną śmiercią wysłał rodzinie SMS
Putin zwołał pilną naradę wojskową na Kremlu. Chodzi o wojnę na Ukrainie
Zjeżdżali na nartach, nagle rozegrał się dramat. Nie żyją 3 osoby
Botki i sztyblety męskie i damskie, na które warto zwrócić uwagę tej zimy!

