Kenijczyk twierdzi, że jest pierworodnym synem Elona Muska
W Kenii wybuchła medialna sensacja, po tym jak 40-letni mężczyzna ogłosił, że jest pierworodnym synem Elona Muska – znanego miliardera i wizjonera technologicznego.

Po rodzinie nic nie zginie…
Mężczyzna, który działa jako aktywista na rzecz zdrowia psychicznego, twierdzi, że jego matka miała krótki romans z młodym Muskiem, gdy ten miał zaledwie 16 lat – jeszcze zanim zdobył światową sławę i fortunę.
Co ciekawe, Kenijczyk nie domaga się pieniędzy ani żadnych korzyści majątkowych. Jedyne, czego oczekuje, to wykonanie testu DNA, który miałby potwierdzić lub obalić jego rewelacyjne twierdzenia. Jak podkreśla, pragnie jedynie poznać prawdę i uzyskać uznanie swojego pochodzenia.

Dwie krople wody
Według jego relacji, to właśnie geny Muska miałyby tłumaczyć jego silne zaangażowanie społeczne, chęć niesienia pomocy oraz naturalne zdolności przywódcze. Inspirację do działania na rzecz innych odnajduje w "innowacyjnym duchu", który – jak wierzy – odziedziczył po swoim rzekomym ojcu.
Choć cała sprawa nie została jeszcze potwierdzona, a Elon Musk do tej pory nie skomentował tych doniesień, temat szybko rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych. Opinie internautów są podzielone – jedni wyśmiewają całą sytuację, inni popierają mężczyznę i apelują o przeprowadzenie testów, aby wyjaśnić sprawę raz na zawsze.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Najmniejsza "kawalerka” w Warszawie doprowadziła internet do furii. Klitka za 280 tysięcy złotych?!
Urząd skarbowy wziął się za Polki zarabiające na „niebieskiej platformie”
Rambo spod Wrocławia - przez 2 lata ukrywał się w leśnym szałasie
Najnowszy trailer finałowego sezonu Stranger Things wjechal na Netflix
Ulice Rio zamieniły się w pole bitwy. Zginęły co najmniej 64 osoby

