Szukaj

LIFESTYLE Etna znów wybuchła. Ucieczka w popłochu i siła natury, której nie da się zatrzymać [WIDEO]

Etna znów wybuchła. Ucieczka w popłochu i siła natury, której nie da się zatrzymać [WIDEO]

Cezary Poray-Królikowski
02.06.2025
Kopiuj link

Niebo nad Sycylią nagle pociemniało, jakby ktoś zaciągnął zasłonę z popiołu. Z wnętrza Etny rozległ się głuchy huk, a ziemia zadrżała. Chwilę później nad wulkanem uniosła się potężna chmura pyłu, a zbocza zaczęła pochłaniać gorąca, niszczycielska fala. Turyści, jeszcze przed chwilą zachwyceni widokiem, rzucili się do ucieczki. Etna znów się obudziła — i przypomniała, że z siłami natury się nie negocjuje.

zrzut-ekranu-2025-06-2-o-18-05-53-a86c929afaf6a5bdd3bfea324fd67cc4_02eedb

 źródło: <Andrea Morosini>

Wulkan Etna wybuchł. Ucieczka turystów 

"Bym pozwolił sobie na wybuch. Nie ukrywam, że mnie korci. Lecz póki co to jeszcze trwa wybór. Skupiam się na tym, co nas łączy" — tak śpiewa Vito Bambino w utworze Etna. Okazało się, że sama Etna długo nie wybierała. Posłuchała. I wystrzeliła — z siłą, która zaskoczyła wszystkich.

To miał być zwykły poranek na sycylijskich zboczach Etny. Turyści robili zdjęcia, podziwiali widoki, a niektórzy – jak zwykle – szukali ujęć na Instagramową rolkę. Nagle niebo zasnuła ogromna, ciemna chmura popiołu. Wulkan wybuchł z taką siłą, że ludzie rzucili się do ucieczki. Na nagraniach z tego momentu widać chaos, krzyki i dramatyczną walkę o zejście z góry jak najszybciej.

zobacz też - Najlepsza broń wszech czasów? AK-47 - prostota, która zmieniła świat

Wulkan Etna i potężny wybuch 

Etna, największy i najaktywniejszy wulkan w Europie, znów przypomniała o swojej potędze. Kolumna pyłu sięgnęła nawet 6,5 kilometra wysokości. W powietrzu pojawiły się nie tylko popiół i odłamki skał, ale także toksyczne gazy, które mogą być groźne nawet wtedy, gdy są niewidoczne. Eksperci ostrzegają – takie powietrze może podrażniać oczy, powodować duszności, a nawet prowadzić do utraty przytomności.

Choć wulkan od miesięcy daje oznaki aktywności, tym razem erupcja była wyjątkowo silna. Wstrząsy zaczęły się jeszcze w nocy, ale kulminacja nastąpiła nad ranem. Z jednego ze zboczy oderwała się część góry, co spowodowało potężny przepływ piroklastyczny – gorącą falę popiołu, gazów i skał, która z niesamowitą prędkością zaczęła spływać w dół.

Gdy spektakl zamienia się w zagrożenie. Wybuch wulkanu Etna.

Od miesięcy ratownicy alarmują, że turyści coraz częściej ignorują zagrożenia. Wielu z nich wchodzi na wulkan bez przygotowania, tylko po to, by zrobić efektowne zdjęcie. Widziano już ludzi w sandałach, krótkich spódniczkach, a nawet takich, którzy próbowali piec kiełbaski przy lawie. To nie brzmi jak żart – to rzeczywistość, która doprowadziła już do tragicznych wypadków.

Wulkan Etna. Żywioł, który nie śpi

To nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz, kiedy Etna przypomina o sobie. W ostatnich tygodniach była aktywna niemal bez przerwy. Jej potęga nieustannie kształtuje krajobraz Sycylii – zmienia wysokość góry, tworzy nowe kratery, a jednocześnie przyciąga tysiące turystów z całego świata.

Jednak warto pamiętać, że to nie tylko spektakl natury. To również zagrożenie, które może przyjść nagle, bez ostrzeżenia. I nawet jeśli wydaje się, że wszystko jest pod kontrolą – z wulkanem nigdy tak naprawdę nie jest.


 

Autor Cezary Poray-Królikowski
Źródło -
Data dodania 02.06.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.