Czy Tom Cruise wystąpi ponownie w roli Lesa Grosmanna z filmu "Jaja w tropikach"?
W Hollywood aż huczy od plotek o powrocie postaci, która zrobiła sporą furorę. Chodzi o Lesa Grosmanna – bezczelnego, łysiejącego producenta filmowego, który przeklinał jak szewc i tańczył w niesamowicie dziwny sposób. Tom Cruise, który wcielił się w tę nietypową rolę w komedii „Jaja w tropikach”, podobno na tyle tęskni za swoim łysym alter ego, że znów założyłby sztuczną łysinę. Co więcej byłby to film, poświęcony w całkowicie Lessowi Grosmannowi.

fot. Paramount Pictures
Les Grossman wraca, a na pewno siedzi przy stole
Reżyser „Mission: Impossible – The Final Reckoning”, Christopher McQuarrie, w niedawnym podcaście potwierdził, że rozmowy o samodzielnym filmie z Grosmannem już trwają i są zaskakująco poważne. Według McQuarriego, Cruise z sentymentem wraca do postaci Grossmana. Obaj panowie mieli często wracać do tej roli podczas prac na planie najnowszej „Mission: Impossible”. Najpewniej oglądanie Lesa Grosmanna przez cały pełnometrażowy film może być czymś, o czym część fanów „Jaj w tropikach” marzyła, a część traktowała w kategorii koszmaru. Dlatego taka produkcja byłaby jak granat wrzucony na salę kinową. Tom Cruise i McQuarrie nie mają jeszcze gotowego scenariusza. Nie wiedzą nawet, czym dokładnie miałby być ten film. Ale powrót Lesa Grosmann byłby naprawdę ciekawy.
Tom Cruise jako szef wszystkich szefów
W oryginalnym „Tropic Thunder” Cruise ukrył się za toną charakteryzacji – łysina, sztuczne owłosienie, krzaczaste brwi i taniec, który jednocześnie wywoływał śmiech i zażenowanie. Mimo że to nie była pierwszoplanowa rola, to jego występ zapadł w pamięć na tyle, że nawet 17 lat później ludzie chcą więcej. Jednak czy to wystarczy, by z tego wszystkiego urodził się pełnokrwisty film? Trudno powiedzieć. Ale jeśli ktokolwiek ma jaja, by nakręcić coś takiego – to właśnie ten duet. Grosmann to postać, której nikt nie chciałby spotkać na żywo, ale każdy chciałby zobaczyć w kinie. Jest wulgarny, niepoprawny, a także obrzydliwy. Lecz ostatnio jest ogromna moda na sequele hitowych produkcji, więc nie możemy wykluczyć, że i ten kotlet zostanie odgrzany.

Czy facetom podobają się dziewczyny z tatuażami?

Gruzińskie mafie w Polsce – czy czekają nas sceny rodem z lat 90.?

„Heweliusz” – Netflix właśnie opublikował zwiastun serialu o katastrofie na Bałtyku

„Szczęki” mają 50 lat – film, który zmienił kino grozy na zawsze

Miszel dla CKM - Wolałbym być piłkarzem niż raperem