fot. Netflix 

O czym naprawdę jest ten film?

Lord Doyle (Colin Farrell) próbuje zniknąć w labiryncie kasyn. Jego dni oraz noce zlewają się w serię przegranych, a całość podlana jest dużą ilością mocnego alkoholu. Gdy jego długi zaczynają rosnąć na horyzoncie pojawia się Dao Ming (Fala Chen) – pracowniczka kasyna, która ma mnóstwo sekretów i nie wydaje się być do końca uczciwa. Za głównym bohaterem, niczym cień podąża Cynthii Blithe (Tilda Swinton) - prywatna detektyw, która chce go dopaść i skonfrontować z tym przed czym ucieka.

Zwiastun to jedno wielkie uderzenie –  w końcu dostajemy fragmenty przedstawiające ludzki upadek Mnóstwo neonów, kasy, alkoholu, a także chwil, w których widać, że główny bohater po prostu cierpi. 

Kto odpowiada za ten projekt?

Za kamerą stoi Edward Berger – świeżo po oscarowym sukcesie za film „Na Zachodzie bez zmian” i  prestiżowej produkcji „Konklawe”. Scenariusz przygotował Rowan Joffé („Amerykanin”, „28 tygodni później”), a obok  Colina Farrella oraz Tildy Swinton na ekranie zobaczymy Falę Chen, Deanie Ip i Alexa Jenningsa. Takie zestawienie osobowe może przynieść naprawdę ciekawy efekt.

Co istotne jest to adaptacja powieści Lawrence’a Osborne’a „The Ballad of a Small Player” – przy czym za adaptację scenariuszową odpowiedzialny jest Rowan Joffé.

Na kiedy zaplanowano premierę?

Oficjalna premiera na Netflixie zaplanowana została na 29 października. Jest to więc idealny czas, w którym chce się siąść w fotelu i odpalić mocne kino. W końcu autorzy dadzą nam możliwość do przeniesienia się w świat dużych pieniędzy, kasyn, a także zobaczenia, że jest to przede wszystkim świat, w którym rządzi porażka.