Szukaj

SPORT Iran przed awansem na mundial w USA. Mają grać w piłkę w kraju który zrzucił na nich bomby?

Iran przed awansem na mundial w USA. Mają grać w piłkę w kraju który zrzucił na nich bomby?

Cezary Królikowski
23.06.2025
Kopiuj link

W tabeli eliminacyjnej do mistrzostw świata 2026 reprezentacja Iranu spisuje się imponująco — prowadzi w grupie, zostawiając za sobą między innymi Uzbekistan i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Teoretycznie, bilety do Ameryki są już prawie wydrukowane. Jednak na drodze stanęło coś czego zignorować po prostu się nie da…

forum-0455733576

credit: Morteza Nikoubazl / Reuters / Forum

Piłka nożna kontra geopolityka

Stany Zjednoczone przeprowadziły ataki bombowe na terytorium Iranu. A to stawia pytanie, którego nikt jeszcze oficjalnie nie zadał, choć wszyscy je czują w powietrzu: czy Iran w ogóle przyjedzie na mundial, który organizuje jego agresor? 

Nie ma już miejsca na udawanie 

Futbol przynajmniej w teorii przez dekady był schronieniem — na stadionach można było wierzyć, że polityka zostaje za bramką. Ale jak długo można udawać, że na murawie grają tylko zawodnicy, skoro w powietrzu krążą myśliwce? Jak długo można powtarzać frazy o „uniwersalnych wartościach sportu”, gdy jeden z organizatorów rozgrywek zrzuca bomby na drugiego uczestnika?

W 2022 roku, w Katarze, mecz Iran–USA wywołał ogromne napięcie. Dziś sytuacja jest dużo poważniejsza. Iran został zaatakowany militarnie. I mimo to miałby przyjechać do kraju agresora, zagrać hymn, podać rękę, wystąpić pod logiem FIFA i promować „pokój przez sport”? To już nie naiwność — to upokorzenie.

USA nie zostaną ukarane — to oczywiste

Trudno sobie wyobrazić, że Stany Zjednoczone zostaną w jakikolwiek sposób pociągnięte do odpowiedzialności. Nawet jeśli ONZ wyrazi formalny sprzeciw, a amerykański Kongres nie udzieli zgody na kolejne operacje militarne — nie zmienia to faktu, że mistrzostwa świata 2026 odbędą się zgodnie z planem. FIFA, mimo swoich globalnych ambicji, nie ma ani narzędzi, ani odwagi, by ingerować w działania największego gospodarza imprezy. Nikt poważny nie neguje przecież zawieszenia Rosji w międzynarodowych rozgrywkach sportowych. Sprawa Izraela, Iranu, a teraz USA wygląda piłkarskim włodarzom na niewidzialną. 

Kto skorzysta na nieobecności Iranu?

W cieniu tego potencjalnego bojkotu mistrzostw przez Iran, ustawia się kolejka chętnych. Zjednoczone Emiraty Arabskie, które zajmują trzecie miejsce w grupie za Iranem i Uzbekistanem, mogłyby – w razie wycofania się Iranu – automatycznie otrzymać miejsce na mundialu. To logiczne rozwiązanie, zgodne z wynikami sportowymi.

Na dalszym planie, w czwartej rundzie azjatyckich eliminacji, w kolejce ustawia się Kirgistan – który mógłby zająć zwolnione miejsce w kolejnej fazie kwalifikacyjnej, jeśli sytuacja stanie się jeszcze bardziej niestabilna.

Mundial 2026 — turniej z geopolitycznym cieniem

Mistrzostwa świata 2026 mogą okazać się turniejem nie tylko piłkarskim, ale również głęboko politycznym. Już nie chodzi o to, kto wyjdzie z grupy, kto zagra z Brazylią, a kto trafi na Niemców. Chodzi o to, kto w ogóle zostanie dopuszczony do gry. I kto — w obliczu globalnych napięć — zechce w niej uczestniczyć.

Piłka nożna od zawsze była areną, na której świat próbował udawać, że choć na chwilę może zapomnieć o wojnach, sankcjach i polityce. Ale dziś coraz trudniej uwierzyć, że da się zbudować stadion na bombie i oczekiwać, że ludzie przyjdą oglądać mecz.



 

Źródło -
Data dodania 23.06.2025
Aktualizacja 24.06.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.