Waymo kontra Tesla – bezpośredni pojedynek o najlepszą autonomiczną taksówkę
Chyba już zdążyliśmy się przyzwyczaić do tempa zmieniającego się świata, a to nie koniec rewolucji. Wyścig o przyszłość transportu autonomicznego właśnie wkroczył w decydującą fazę. Po jednej stronie mamy Waymo – czyli doświadczonego gracza z zapleczem Googla, który już teraz wozi pasażerów po dużych amerykańskich miastach, natomiast po drugiej jest Tesla. Firma Elona Muska szykuje się do podjęcia rękawicy i to z rozmachem do jakiego zdążył przyzwyczaić jej właściciel. Sprawdźmy, co oferują oba koncerny i kto wygra ten pojedynek!

Waymo – siła spokoju i doświadczenie
Ta firma od lat robi swoje, rozwijając systemy autonomicznej jazdy. Co istotne testy odbywają się w realnych warunkach, dzięki czemu możliwe jest jeszcze bardziej precyzyjne dostosowanie swoich bezzałogowych pojazdów. W tej chwili flota Waymo to ponad 1 500 bezzałogowych taksówek, które regularnie kursują po ulicach San Francisco, Phoenix, Los Angeles i Austin. Do 2026 roku planują podwoić liczbę aut do 3 500, a już dziś ich samochody realizują średnio 250 tysięcy płatnych przejazdów tygodniowo. Zastanawiasz się czy to szaleństwo jest w ogóle bezpieczne? No, tu Cię zaskoczymy, ale statystyki bezpieczeństwa są wręcz imponujące. Badania pokazują, że pojazdy Waymo powodują aż o 96% mniej wypadków na skrzyżowaniach od zwykłych kierowców. Do tego dzięki wielu systemom, jakie posiadają samochody Waymo spadają liczby wypadków z udziałem pieszych, rowerzystów czy motocyklistów. Trzeba przyznać, że robi to wrażenie.
Tesla – ogromna ambicja Elona Muska
Jeżeli gdzieś pojawia się Elon Musk, to wiadomo, że będzie grubo i głośno. Tesla planuje wjechać z buta w rynek autonomicznych taksówek i rzucić rękawice Waymo. Już 12 czerwca rusza w Austin pierwsza, testowa faza ich usługi. Na początku ma to być 10–20 zmodyfikowanych modeli Y, obsługiwanych bez kierowców, ale wciąż monitorowanych zdalnie. Elon Musk zapowiada, że niedługo później flota wzrośnie do tysiąca pojazdów.Ale spokojnie, to dopiero początek. Musk w planach ma Cybercab – czyli futurystyczną maszynę, która będzie całkowicie pozbawiona kierownicy i pedału gazu oraz hamulca. Za kierowanie pojazdem ma w pełni odpowiadać sztuczna inteligencja. Produkcja tego pojazdu przyszłości ma ruszyć jeszcze przed 2027 rokiem. W ramach tego projektu postawią na autorski system kamer oraz własne algorytmy AI. Nie będą także używać radarów, które Waymo uznaje za niezbędne ze względów bezpieczeństwa. Podejście Muska może okazać się albo rewolucyjne albo ryzykowne. Choć przez lata zdążył przyzwyczaić do tego, że podejmuje niepopularne decyzje. Jak widać po jego ruchach i statusie, który wypracował w biznesie międzynarodowym ma „czutkę” do innowacji.
Która firma ma szanse zdominować rynek i wygrać rywalizację?
Gdy spojrzymy na obie firmy, widać wyraźnie, że poruszają się po dwóch zupełnie różnych torach. Waymo to definicja ostrożności – technologia oparta na kamerach, radarach i lidarach, ogromna ilość danych z realnych przejazdów i podejście, które zakłada pełną autonomię, tylko w kontrolowanych warunkach miejskich.Tesla natomiast przyjęła taktykę wjazdu z buta, bez zbędnej bojaźni. Zamierza polegać wyłącznie na kamerach i sztucznej inteligencji, deklarując, że technologia w końcu "nauczy się" wszystkich sytuacji drogowych. Model biznesowy Tesli zakłada też, że każdy właściciel pojazdu będzie mógł "wypożyczyć" swój samochód do sieci autonomicznych taksówek i zarabiać pasywnie – podobnie jak na AirBnB lub Bookingu.
Z jednej strony – doświadczenie, dane, bezpieczeństwo i realna obecność na rynku. Z drugiej – wielkie wizje, siła marketingowa i nieprzewidywalny geniusz Muska. Dlatego ciężko przewidzieć jak zakończy się ta rywalizacja.

Ile osób mógł pomieścić Maluch? Historia jednego z najbardziej kultowych polskich aut

Sportowy SUV od Skody - poznajcie Skodę Enyaq RS

Robert Kubica wygrywa 24h Le Mans – to lekcja, że ‘niemożliwe’ istnieje tylko w słowniku słabych

Niewidzialne systemy kontroli na drogach

GOPR rozpoczyna testy jednoosobowego pojazdu latającego. Sprawdź, co potrafi Jetson One