Miał zakaz prowadzenia pojazdów, więc jeździł sklepowym wózkiem z silnikiem. Madmax: edycja Trójmiasto

Pomysłowy Dobromir z prawomocnym wyrokiem
Czy dzwoniła do niego NASA? Tego nie wiemy. Wiemy jednak, że jego ambicje spotkały się z rzeczywistością – i to rzeczywistością w mundurze. Policja zatrzymała nastolatka, gdy ten mknął chodnikiem i ścieżką rowerową. W efekcie – mandaty na łączną kwotę 3 tysięcy złotych: za jazdę pojazdem niedopuszczonym do ruchu oraz za poruszanie się po chodniku pojazdem mechanicznym.
Szybko okazało się też, że nie był to pierwszy raz, kiedy 19-latek łamał przepisy. Na jaw wyszedł sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który wciąż obowiązywał. A to już nie wykroczenie, a przestępstwo, za które grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Ignorantia iuris nocet
Historia, która mogła być opowieścią o pasji i technicznej pomysłowości, stała się przestrogą. Bo nawet najciekawszy projekt wymaga zdrowego rozsądku i znajomości prawa.
Z jednej strony – bardzo doceniamy kreatywność. Z drugiej – bezpieczeństwo swoje i innych powinno być na pierwszym miejscu. Sąd przyjrzy się teraz tej sprawie. Miejmy nadzieję, że młody konstruktor wyciągnie z niej właściwe wnioski.

Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Na hulajnodze i rowerze tylko w kasku! Właśnie zapadła decyzja

Problemy z chińskim autem elektrycznym. Kierowcy ostrzegają: zawieszenie nie wytrzymuje 40 tys. km

Kierowca Mercedesa przez kilka dni terroryzował autostradę A4. Trafił do szpitala psychiatrycznego

Po 2030 roku nie będzie można wziąć leasingu na auto z silnikiem spalinowym? UE szykuje rewolucje

Z telefonem w ręce pędził przez Warszawę 380 km/h