Szukaj

LIFESTYLE Zdjęcia wojskowych obiektów hulają po sieci. MON pilnie zabiera głos

Zdjęcia wojskowych obiektów hulają po sieci. MON pilnie zabiera głos

Julia Debek
11.12.2025
Kopiuj link

Fotografie obiektów, pojazdów wojskowych, a nawet żołnierzy są wciąż łatwo dostępne w Internecie dzięki usłudze Google Street View. W czwartek Interia ujawniła, że Ministerstwo Obrony Narodowej skierowało do Google Polska formalny wniosek o ukrycie wrażliwych informacji.

wladyslaw kosiniak-kamysz

Fot. AKPA

Reakcja szefa MON

Szef resortu Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że działania są podejmowane w celu ochrony bezpieczeństwa państwa. Jak powiedział w rozmowie z Polsat News: "Nie powinno tak być i mam nadzieję, że wszystkie przepisy polskiego prawa będą przestrzegane również przez międzynarodowe korporacje". Dodał również, że temat był omawiany w kierownictwie MON: "Zostały wydane określone zalecenia i zadania postawione służbom. Departamenty prawny i infrastruktury oraz służby wojskowe odpowiedzialne za to mają postawione zadania".

Stały monitoring i działania całodobowe

Podczas konferencji Kosiniak-Kamysz zapewnił, że MON działa "całą dobę" i "przez cały rok", podkreślając skuteczność i organizację ministerstwa: "Reagujemy najszybciej, jak się da. Jesteśmy najlepiej zorganizowanym ministerstwem. Mamy nie tylko dobrze zorganizowaną strukturę, ale chyba jako jedyni działamy całą dobę, siedem dni w tygodniu, przez cały rok".

Formalny wniosek do Google Polska

Ministerstwo skierowało formalny wniosek o maskowanie wrażliwych obiektów w usługach Google Maps, Google Earth oraz Google Street View. MON zaznaczył, że część zdjęć jest już nieaktualna, pochodzą sprzed kilku lat i nie odzwierciedlają bieżącej sytuacji w Siłach Zbrojnych RP. Jak poinformowano w oświadczeniu: "Proces maskowania obiektów wskazanych przez resort został zakończony w usługach Google Maps i Google Earth. W odniesieniu do usługi Google Street View działania związane z maskowaniem znajdują się obecnie na etapie przygotowania do realizacji przez Google Polska".

Komentarz dziennikarza

Autor artykułu Interii, Jakub Krzywiecki, zwrócił uwagę, że działania MON mogą być spóźnione: "Jesteśmy prawie cztery lata od momentu, kiedy za wschodnią granicą wybuchła wojna, kiedy mieliśmy wielokrotnie przypadki aktów sabotażu w Polsce, a mimo to, to cały czas nie jest zrobione". Zastrzegł jednak, że cieszy go deklaracja ministra: "Pytanie, czy już nie jest trochę za późno?". 

Autor Julia Debek
Źródło -
Data dodania 11.12.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.