fot. Pixaby; KAPiF

Minimalna emerytura w Polsce

W naszym kraju wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Najistotniejszy jest jednak staż pracy. Aby otrzymywać świadczenia potrzeba minimum 20 lat udokumentowanej pracy w przypadku pań i 25 w przypadku panów. Wtedy, przy odprowadzaniu minimalnej kwoty składek, ZUS wypłaci 1878,91 zł brutto (około 1710 zł na rękę).

Co jeśli jednak 60-letnia kobieta zgromadzi jedynie 10 lat pracy, a więc połowę wymaganego czasu? 

Tyle emerytury dostanie 60-latka po 10 latach pracy

Redakcja Interii Biznes postanowiła sprawdzić, ile świadczenia może otrzymać 60-latka po przepracowaniu połowy minimalnego stażu pracy. Jak podaje portal, wcale nie przysługuje jej połowa minimalnej emerytury. 

W rzeczywistości 60-latka po 10 latach pracy i zarobkach rzędu najniższej krajowej otrzyma około 250/300 złotych miesięcznie od ZUS-u. Skąd taka różnica?

Emerytura zależy od wielu czynników

Kwota świadczenia z ZUS-u zależy jednak od wielu czynników i składowych. Najistotniejsza jest suma zwaloryzowanych składek zgromadzonych na koncie emerytalnym, ale to nie jedyny element brany pod uwagę przy jej wyliczaniu.

ZUS uwzględnia także kapitał początkowy (również po waloryzacji), środki zapisane na subkoncie oraz tablice średniego dalszego trwania życia, które GUS aktualizuje co roku w marcu. Istotną rolę odgrywają również coroczne waloryzacje: marcowa, obejmująca już wypłacane świadczenia, oraz czerwcowa, która dotyczy przyszłych emerytur i polega na zwiększeniu wartości składek zapisanych na kontach w ZUS.