Szukaj

LIFESTYLE Świadkowie Jehowy w Polsce – kim są i dlaczego wciąż budzą emocje?

Świadkowie Jehowy w Polsce – kim są i dlaczego wciąż budzą emocje?

JakubS
07.04.2025
Kopiuj link
Pewnie nie raz miałeś z nimi do czynienia. Najpewniej zaczepili Cię przy wejściu do klatki, innym razem na ulicy wciskali ulotki albo stali obok stolika pełnego Biblii z uśmiechem, którego nic nie jest w stanie zetrzeć - nawet twoje piąte „nie, dzięki”. Świadków Jehowy kojarzy praktycznie każdy, ale mimo to większość ludzi wie o nich niewiele i często powtarza utarte stereotypy. Kim oni są naprawdę, o co im chodzi, czym różnią się od reszty religii i czy faktycznie zasługują na łatkę sekty?
Świadkowie Jehowy

Świadkowie Jehowy – zasady, które robią różnicę

Na początku należy podkreślić, że świadkowie Jehowy to nie jest nowa religia, ponieważ istnieją jako organizacja od końcówki XIX wieku, a w Polsce działają legalnie od lat 90. Po II wojnie światowej byli mocno prześladowani przez władze PRL, co tylko wzmocniło ich wewnętrzną solidarność i determinację.

Co ich wyróżnia? Przede wszystkim świadkowie jehowy zasady mają naprawdę restrykcyjne i naprawdę je przestrzegają. Nie chodzi tu o luźne sugestie, ale o styl życia oparty na dosłownej interpretacji Biblii. Nie obchodzą świąt – nawet Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. Nie uznają krzyża jako symbolu wiary, trzymają się z dala od polityki, a w razie potrzeby – nie zgodzą się na transfuzję krwi, nawet jeśli w grę wchodzi życie. Ich spotkania to nie msze, tylko tzw. zebrania – pełne wspólnego czytania, dyskusji i analizowania Pisma Świętego.Nie piją? Alkohol nie jest zakazany, ale niepohamowane picie już tak. Seks przed ślubem? Absolutnie nie. Rozwód? Tylko w bardzo ograniczonych przypadkach. Więc tak – wymagania są konkretne.Jednak najbardziej wyróżnia ich tzw. „głoszenie” w ramach czego chodzą od domu do domu, co jest sednem ich wiary. Lecz należy podkreślić, że nie robią tego dla uznania, po prostu wierzą, że to ich rola: mówić o Biblii tym, którzy są otwarci na rozmowę. I choć dla wielu osób może to być irytujące, oni po prostu robią to, co uznają za swoją duchową misję.

Czy Świadkowie Jehowy to sekta?

Pytanie czy Jehowi to sekta powraca jak bumerang. Formalnie są zarejestrowaną wspólnotą religijną, działającą legalnie w Polsce i w ponad 200 krajach. Mają swoje miejsce w statystykach GUS, mogą mieć śluby kościelne i nie są nigdzie uznani za organizację przestępczą.Z drugiej strony – mają zasady, które dla postronnych mogą wydawać się rygorystyczne. Ścisła hierarchia organizacyjna, wymóg posłuszeństwa starszym zboru, a także silne więzi wewnętrzne – to wszystko sprawia, że wielu ludzi porównuje ich do sekt. Często mówi się też o „wykluczaniu”, ponieważ osoby, które łamią zasady, mogą zostać odcięte od wspólnoty. I właśnie tu bywa kontrowersyjnie, bo oznacza to też zerwanie kontaktów rodzinnych, jeśli inni bliscy są w organizacji.Jednak należy podkreślić, że to nie są ludzie zamknięci w piwnicach bez dostępu do świata. Chodzą do pracy, płacą podatki, mają domy, dzieci, czasem nawet social media. Dla nich najważniejsze są: Biblia, zbór i wspólnota. I choć ich świat może się wydawać zamknięty, to trudno mówić o klasycznej sekcie w sensie prawnym czy społecznym.Warto też zauważyć, że wiele oskarżeń pod ich adresem wynika z niezrozumienia. Bo to, co dla jednych jest „dziwne” – dla innych jest po prostu konsekwentnym stylem życia. Czy da się żyć bez świąt, polityki i transfuzji? Dla Świadków Jehowy – jak najbardziej.

Świadkowie Jehowy w Polsce – ilu ich jest i jak działają?

W Polsce liczba Świadków Jehowy od lat oscyluje w granicach 115–120 tysięcy osób. To zdecydowanie mniej niż katolików, ale więcej niż wyznawców wielu innych religii. Mają ponad 1200 zborów, regularne zebrania, kongresy (często na stadionach) i mocno rozwiniętą działalność wydawniczą. Ich czasopismo „Strażnica” jest wydawane w dziesiątkach języków, a witryna jw.org to gigantyczna baza wiedzy, materiałów edukacyjnych i filmów.Nie pobierają pieniędzy od wiernych w formie składek. Wszystko działa na zasadzie dobrowolnych datków. Nie mają księży, a każdy mężczyzna (i kobieta w określonych rolach) może głosić i nauczać – oczywiście pod pewnymi warunkami. Ich obecność na ulicach i pod drzwiami nie jest przypadkowa – to zorganizowana, zaplanowana i konsekwentna działalność misyjna. I choć wielu z nas próbuje ich unikać, trzeba im przyznać jedno: są wytrwali jak mało kto.Czy są kontrowersyjni? Czasem. Czy działają zgodnie z prawem? Jak najbardziej. Czy trzeba ich lubić? Nie. Ale warto wiedzieć, kim są, zanim ich ocenimy.

Świadkowie Jehowy to społeczność, która wciąż wzbudza emocje i pewnie długo tak pozostanie. Mają swoją wiarę, swoje zasady i swój sposób życia. Nie są dla każdego, ale są wśród nas, dlatego nie warto im przyczepiać niepotrzebne łatki.

Autor JakubS
Źródło -
Data dodania 07.04.2025
Aktualizacja 14.05.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.