Śmierć 6 osób w wypadku w Wigilię. Trudno uwierzyć, co policja mówi o ofiarach
W wigilijny poranek doszło do tragedii, która wstrząsnęła całą Polską. W wyniku zderzenia dwóch samochodów, śmierć poniosło aż sześć osób - wszystkie, które znajdowały się w pojazdach. Teraz policja ujawnia nowe informacje o ofiarach.

Fot. materiały własne
Nie żyje 6 osób. Tragedia w Wigilię
- O godz. 6.30 doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Na drodze krajowej nr 39 (w rejonie skrzyżowania z DK 94) zderzyły się dwa pojazdy — Volkswagen Passat i Ford Kuga, którymi łącznie podróżowało sześć osób. Niestety wszyscy ponieśli śmierć na miejscu — przekazała "Faktowi" asp. szt. Patrycja Kaszuba, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Droga była zablokowana kilka godzin. Na miejscu trwały prace służb pod nadzorem brzeskiej prokuratury, mające na celu ustalenie przyczyn wypadku i tożsamości jego ofiar.
Policja ustaliła tożsamość jednej z ofiar
Po kilku godzinach od wypadku policji udało się ustalić tożsamość jednej z ofiar. Okazało się, że to 59-letni mieszkaniec okolicy. Niestety, w przypadku pięciu pozostałych osób sprawa nie jest tak prosta.
- Ustaliliśmy tożsamość jednej ofiary, kierującego fordem, to 59-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Natomiast w sprawie ustalenia tożsamości pięciu osób z volkswagena, będą potrzebne badania DNA — potwierdziła w rozmowie z "Faktem" podkom. Marta Białek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Wstępne ustalenia policji
Policja ma podejrzenia ws. tożsamości pięciu osób z volkswagena, natomiast potwierdzenie ich wymaga badań DNA. Dlatego do uzyskania pewności informacje w tej sprawie nie będą przekazywane opinii publicznej.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Była 17:19, gdy Zełenski przemówił. To, co powiedział, zapamiętamy na długo
Niewyobrażalna tragedia w Wigilię. Nie żyje 6 osób, trwa akcja służb
Wstrząsająca relacja rodziców z Jeleniej Góry. To dlatego Hania zabiła 11-letnią Danusię?
Tata kolegi 11-latki z Jeleniej Góry zabrał głos po tragedii. Mówił o rodzinie zatrzymanej 12-latki

