Fot. Materiał własny

Gdzie i kiedy znaleziono ciało policjanta?

Do tragicznego odkrycia doszło w niedzielę około godziny 12. Ciało 26-letniego policjanta odnaleziono w pobliżu cieku wodnego w Sycowie. Informację jako pierwszy podał lokalny portal mojaolesnica.pl. Na miejsce skierowano służby, które zabezpieczyły teren i rozpoczęły czynności procesowe.

Co ustaliła policja na miejscu zdarzenia?

Jak poinformowała Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy, wstępne czynności przeprowadzone na miejscu zdarzenia nie wskazują na udział osób trzecich.

"Śmierć policjanta nie ma związku ze służbą" - przekazała w rozmowie z mediami.

Policjanci działali pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy, która prowadzi postępowanie wyjaśniające.

Co wiadomo o ostatnich godzinach życia 26-latka?

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna wracał wieczorem do domu po spotkaniu towarzyskim.

"Nie wrócił do domu, co zaniepokoiło jego bliskich" - poinformowała Beata Ciesielska z Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. To właśnie brak kontaktu z 26-latkiem był impulsem do rozpoczęcia poszukiwań.

W jakim kierunku prowadzone jest śledztwo?

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Karolina Stocka-Mycek przekazała "Gazecie Wrocławskiej", że postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.

"Na ten moment nie znamy przyczyny śmierci tego mężczyzny" - podkreśliła.

Kluczowe dla sprawy będą wyniki sekcji zwłok, które mają pomóc ustalić dokładne okoliczności i przyczynę zgonu.

Co dalej w sprawie?

Śledczy zapowiadają dalsze czynności, w tym analizę zabezpieczonych materiałów oraz przesłuchania osób, które mogły mieć kontakt z 26-latkiem przed jego śmiercią. Do czasu zakończenia postępowania prokuratura nie wyklucza żadnych scenariuszy, choć obecnie nic nie wskazuje na udział osób trzecich.