„Słowik” zatrzymany razem z „Cycem” Dlaczego stare nazwiska mafii wciąż wracają?
Na gorącym uczynku wpadli trzej dobrze znani policji mężczyźni: Andrzej Z., ps. „Słowik”, Michał D., ps. „Pieprz” i Krzysztof Cz., ps. „Cycek”. Wszyscy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego.

Zatrzymanie „Słowika” na gorącym uczynku
W jednym z warszawskich hoteli policja przeprowadziła akcje. Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw wkroczyli do akcji tuż po tym, jak podejrzani odebrali od biznesmena 100 tys. zł. To były pieniądze, które – według śledczych – miały być efektem wymuszenia.
Cała trójka nie przyznała się do winy i skorzystała z prawa odmowy składania wyjaśnień. Mimo tego sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym. Grozi im kara wieloletniego więzienia.
W sprawie prowadzonej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie śledczy badają szczegóły całego procederu i możliwe powiązania podejrzanych z innymi wymuszeniami.
„Słowik” znów na ustach wszystkich
Nazwisko Andrzeja Z. od dekad przewija się w mediach. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego półświatka lat 90. – jeden z liderów tzw. grupy pruszkowskiej, czyli największej mafii działającej w Polsce po transformacji ustrojowej.
Grupa pruszkowska budziła strach, a jej działalność – od wymuszeń i haraczy, po poważniejsze przestępstwa – odcisnęła piętno na obrazie polskiej przestępczości zorganizowanej. „Słowik” spędził już wiele lat w więzieniu, ale jego nazwisko wciąż wraca w kontekście kolejnych spraw.
Dlaczego stare gangsterskie historie wciąż powracają?
Dzisiejsze zatrzymanie pokazuje, że choć od czasów świetności mafii pruszkowskiej minęło ponad dwadzieścia lat, to niektórzy jej członkowie nadal mają problemy z prawem. W świecie przestępczym reputacja i sieć dawnych kontaktów potrafią działać długo – nawet wtedy, gdy sam gang dawno się rozpadł.
Z punktu widzenia opinii publicznej każde kolejne zatrzymanie „Słowika” to przypomnienie, że pewne nazwiska w polskiej przestępczości działają jak symbole. Dla jednych to postaci owiane złą sławą, dla innych – materiał na legendę czy popkulturowy mit.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Dwie lewe ręce? 77% kandydatów z Gen Z przyprowadziło rodzica na rozmowę o pracę

Para nagrywała filmy pornograficzne na ulicach Gorzowa Wielkopolskiego. Mieszkańcy są oburzeni

Francuski streamer zmarł podczas wielogodzinnej transmisji live

Wiemy co rozbiło się nad polem kukurydzy na Lubelszczyźnie

Jan Paweł gotowy na dożynki. Zobaczcie pełny zwiastun 2. sezonu "1670"