Rosja: Przedszkolanka i śmiertelny bimber
W obwodzie leningradzkim na terenie Rosji doszło do serii śmiertelnych zatruć nielegalnym alkoholem. Według władz regionu we wrześniu odnotowano 19 zgonów, a w części przypadków biegli potwierdzili metanol jako przyczynę śmierci.

Śmiertelna receptura
Sprawa dotyczy miasta rosyjskiego Słancy, znajdującego się tu przy granicy z Estonią. Tamtejsze władze poinformowały, że w samym wrześniu zmarło 19 osób po spożyciu alkoholu , a w ośmiu przypadkach laboratoria wykazały zatrucie metanolem. Jedna osoba wciąż walczy o życie w szpitalu. Organy ścigania wszczęły postępowanie, a prokuratura prowadzi je w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
Śledczy zatrzymali dwie osoby – mężczyznę, który zajmował się dystrybucją w swojej wsi oraz kobietę, od której miał kupować surowy alkohol do dalszej produkcji. Co ciekawe była to około 60-letnia przedszkolanka, dlatego miejscowi mogli być tym bardziej zdziwieni, że to właśnie ona wypuściła w obieg specyfik, który zamiast wprawiać w stan upojenia po prostu śmiertelnie truł.
Jaka jest różnica pomiędzy metanolem, a etanolem?
Metanol to przemysłowy brat bliźniak etanolu. Bezbarwny i bezwonny, w smaku bywa nieodróżnialny od zwykłego alkoholu, za to już niewielkie dawki powodują kwasicę metaboliczną, uszkodzenie nerwu wzrokowego, a w konsekwencji tego zgon. Niestety, ale bywa używany w nielegalnej produkcji, ponieważ po prostu jest tańszy lub trafia do „samogonu” w wyniku fatalnej destylacji i braku kontroli jakości.
Jak wiadomo najczęściej sięga się po tego typu zamiennik właśnie ze względów ekonomicznych. Dlatego jest to łakomy kąsek dla oszustów, którzy świadomie ryzykują życie ludzi – często tych uzależnionych. Należy podkreślić, że nie jest to pierwszy taki przypadek w Rosji. W tym kraju doszło bowiem, chociażby do rekordowej tragedii w Irkucku w 2016 roku. Wtedy ponad zanotowano ponad 70 ofiar po spożyciu produktu z metanolem sprzedawanego jako „kosmetyk”. Ofiary piły w ramach oszczędności płyn do kąpieli, który zawierał metanol, a powinien etanol.
Na ten moment w sprawie przedszkolanki oraz jej partnera mówi się o 19 zgonach i ośmiu potwierdzonych zatruciach metanolem. Jednak liczba ta może rosnąć, ponieważ butelki z tym „samogonem” mogły trafić do jeszcze większej liczby osób.
Jest to nomen omen gorzka lekcja o tym, że jak butelka nie ma legalnych banderol i nie jesteśmy pewni, kto przygotował ten alkohol, to po prostu lepiej go nie próbować. W zderzeniu z metanolem organizm nie dostaje drugiej szansy.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Tajne spotkanie rządu już jutro. Wiemy, co zostanie ujawnione
Przełom dla pacjentów. Prezydent właśnie podpisał kluczową ustawę
Nie żyje 11-letni aktor TVN. Są wyniki sekcji zwłok
Kazik w nocy trafił do szpitala, jego stan jest poważny. "Bliski końca drogi"
Wybuch w polskim internacie. Eksplozja zaskoczyła śpiących uczniów, ewakuowano całą placówkę

