Powraca "Nagi instynkt". Powstanie nowa wersja kultowego thrillera erotycznego
Legendarny thriller erotyczny „Nagi instynkt” powróci w nowej wersji. Za scenariusz ponownie odpowiada Joe Eszterhas. Sprawdź, co wiadomo o projekcie.

fot. mat. prasowe
Ten sam scenarzysta - doświadczony Joe Eszterhas
80-letni Joe Eszterhas, ponownie napisze scenariusz do "Nagiego instynktu". Ten sam człowiek, który w 1992 roku dał światu najbardziej pamiętną scenę z przesłuchania w historii kina, teraz spróbuje wprowadzić nas do świata pełnego pożądania, manipulacji i morderstw.
Z informacji podanych przez portal People wynika, że dostaniemy reboot kultowej produkcji. Choć projekt nie ma jeszcze oficjalnego tytułu ani daty premiery, już teraz wiadomo, że będzie to nowe spojrzenie na starą historię.
Co wiadomo na ten moment?
Na razie wszystko jest owiane mgłą tajemnicy – nie znamy obsady, nie wiadomo też, czy Sharon Stone pojawi się na ekranie. Ale jedno jest pewne: producenci nie będą szukać kalki oryginału. Chcą czegoś, co przemówi do młodszego pokolenia, a jednocześnie nie zawiedzie fanów starego thrillera.
Film ma zachować klimat psychologicznego thrillera, ale niekoniecznie z taką samą dozą nagości i prowokacji. Nowa wersja ma być, jak określają twórcy, bardziej "świadoma społecznie". To oczywiście może wzbudzić emocje – bo oryginał żywił się właśnie prowokacją. Z drugiej strony, czy dzisiejsze pokolenie widzów, które kocha kontrowersje zainteresuje się tego typu projektem? Warto spróbować!
Powrót legendy czy niepotrzebne odgrzewanie kotleta?
Fakt, że 80-latek pisze scenariusz thrillera erotycznego dla pokolenia Z, brzmi jak początek żartu. Ale może właśnie dlatego to się uda? W końcu potrafił on pisać z pazurem i kontrowersją. Choć planuje w nowej wersji zmniejszyć liczbę scen seksu, to i tak możemy spodziewać się, że nie będzie to grzeczny film.
Zostaje jednak pytanie - czy naprawdę potrzebujemy rebootu filmu, który opierał się na seksie, intrydze i papierosie zaciąganym przez Sharon Stone w sali przesłuchań? Może tak. Jednak próba podejścia do tej historii z poprawnością polityczną na pewno będzie bardzo wymagającym wyzwaniem dla twórców.
Nam pozostaje czekać na efekty. Może nowa wersja tego hitu również przyniesie równie kultowe sceny, które na zawsze wryją się w pamięć widzów. Sequel „Nagiego instynktu” z 2006 roku nie przypadł zbytnio widzom do gustu – zatem będzie to druga próba dorównania oryginałowi.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Talibowie szokują spotem turystycznym. Wideo przypominające porwanie ma promować Afganistan

Czy depenalizacja marihuany jest możliwa jeszcze w tym roku? Przygotowano projekt ustawy

Zmarł Bas Tajpan – muzyk z Dąbrowy Górniczej miał 47 lat

Pan Irek z Chorzowa i siła internetu. Jak stał się najbardziej popularnym taksówkarzem w Polsce?

IShowSpeed rzucił wyzwanie Ewie Swobodzie