Szukaj

LIFESTYLE Ponad 350 turystów utknęło na Mount Everest. Trwa ewakuacja

Ponad 350 turystów utknęło na Mount Everest. Trwa ewakuacja

CKM
06.10.2025
Kopiuj link

W wyniku gwałtownej śnieżycy po tybetańskiej stronie Mount Everestu setki osób utknęło na wysokości ok. 4900 metrów. Najpewniej wśród nich było sporo turystów, którzy podjęli się zdobycia „Dachu Świata” bez większego przygotowania. Wydarzenia z minionej nocy pokazują jednak, że Himalaje to śmiertelnie niebezpieczne miejsce i nie należy o tym zapominać.

56012421-b372-4efd-a71f-a8fd00c19f6a

Co dokładnie się stało i jak przebiegła ewakuacja?

Załamanie pogody przyszło nagle w nocy z 3 na 4 października – śnieg i wiatr zablokowały drogi do turystycznych obozowisk na wschodnim zboczu Everestu od strony Tybetu. Część namiotów w dolinie Gama uległa zniszczeniu, a służby – wsparte lokalnymi mieszkańcami i zwierzętami jucznymi – torowały przejścia w głębokim śniegu. Ewakuowani trafiają m.in. do miejscowości Qudang, skąd organizowane są dalsze transporty. Na ten moment potwierdzono ponad 350 osób bezpiecznie sprowadzonych i kontakt z kolejnymi setkami uwięzionych wspinaczy.  

Złoty Tydzień i tłumy w górach

Śnieżyca uderzyła w sam środek „Złotego Tygodnia”- czyli ośmiodniowego święta narodowego w Chinach, kiedy miliony ludzi podróżują po całym kraju. Tym samym duże natężenie turystów było również w rejonie „Dachu Świata”. Ratownicy podkreślają, że chodzi o turystyczne obozowiska, a nie stricte bazy wspinaczkowe. Na trasach było wielu zwykłych turystów przyjeżdżających po widoki na himalajski masyw. Jak podaje Reuters nawet blisko tysiąc osób mogło utknąć w rejonie Mount Everestu i nie wszystkim udało się bezpiecznie zejść w niższe partie gór.  

Everest skomercjalizowany jak nigdy

Ostatnie lata przyniosły Everestowi rekordowe liczby wejść, a nawet swoiste pakiety „all-inclusive”. Wszystko bardziej przypomina wyprawy premium niż sportowe wyzwanie. Co tu dużo mówić, wystarczy zasobny portfel, a do zdobycia najwyższej góry świata wepchną cię firmy oraz miejscowi szerpowie.

Taka masowa turystyka zwiększa tłok na głównych szlakach i w obozach, a przy nagłym załamaniu pogody, jak teraz – utrudnia logistykę w zakresie sprawnej ewakuacji. Zatem należy pamiętać, że Himalaje to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc świata. Przez co „wycieczka życia” bardzo szybko może zmienić się w koszmar.

 

Autor CKM
Źródło PAP/Reuters
Data dodania 06.10.2025
Aktualizacja 07.10.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.