Polska aktorka wychodzi poza „365 dni”. Zagrała w brytyjskim thrillerze
Anna-Maria Sieklucka, gwiazda „365 dni”, rozpoczęła międzynarodową karierę, występując w brytyjskim thrillerze „Pokuszenie” w reżyserii Neila Marshalla.

Poważna rola w poważnym filmie. W końcu…
Anna-Maria Sieklucka, aktorka, która zdobyła popularność dzięki roli w ekranizacji powieści Blanki Lipińskiej „365 dni”, rozpoczyna nowy etap swojej kariery. Tym razem nie chodzi już o głośny romans na Netfliksie, ale o poważny, mroczny thriller psychologiczny. Polska aktorka dołączyła do obsady brytyjskiej produkcji „Pokuszenie” w reżyserii Neila Marshalla – twórcy znanego z hitów HBO i kinowych horrorów.
Film można już oglądać na platformach streamingowych – od Amazon Prime i Rakutena, po Playera, Canal+ Online czy TVP VOD. To oznacza, że Sieklucka, jeszcze niedawno utożsamiana głównie z kontrowersyjną trylogią, dziś próbuje sił w zupełnie innym kinie i z miejsca trafia do międzynarodowej widowni.
Od „365 dni” do thrillera w stylu lat 90.
„365 dni” otworzyło jej drzwi do świata. Choć krytycy nie zostawili na produkcji suchej nitki, to film i jego dwie kontynuacje stały się globalnym fenomenem, szczególnie wśród widzów Netfliksa. Dla Siekluckiej okazało się to trampoliną – nie do kolejnych romansów, ale do ról, które mają pokazać ją z innej strony.
„Pokuszenie” to opowieść inspirowana klasyką gatunku – takimi tytułami jak „Nagi instynkt” czy „Fatalne zauroczenie”. Fabuła koncentruje się wokół relacji dwóch kobiet uwikłanych w serię brutalnych morderstw. Sieklucka wciela się w Evę – postać pozornie delikatną, a w rzeczywistości pełną sekretów i niebezpiecznej przeszłości. To zupełnie inny rodzaj wyzwania aktorskiego niż dotychczasowe projekty, a zarazem szansa na udowodnienie, że nie jest aktorką jednej roli.
Neil Marshall – gwarancja mroku i intensywności
Za kamerą stanął Neil Marshall – reżyser, którego widzowie kojarzą z odcinków „Gry o tron” czy „Westworld”, a także z kultowych horrorów („Zejście”, „Doomsday”, „Centurion”). To nazwisko, które od lat budzi respekt w świecie kina gatunkowego. Sam film opisywany jest jako intensywny, sensualny i niepokojący, a producenci podkreślają, że nie pozostawia obojętnym żadnego widza.
Nowa droga dla polskiej aktorki
Dla Siekluckiej udział w „Pokuszeniu” to nie tylko nowa rola, ale przede wszystkim przełamanie łatki „gwiazdy erotycznej sagi”. To także przykład tego, jak polscy aktorzy coraz częściej wychodzą poza granice rodzimego rynku i próbują sił w międzynarodowych projektach.
Choć dopiero czas pokaże, czy „Pokuszenie” otworzy jej drzwi do kolejnych zagranicznych produkcji, jedno jest pewne – Anna-Maria Sieklucka zrobiła krok, którego wielu się nie spodziewało. Zamiast trwać przy łatwej popularności, postawiła na ryzykowną drogę w stronę bardziej wymagającego kina.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

EA FC 26 – stara FIFA w nowym dresie [RECENZJA]

Atak na statek pod polską banderą. Poseł Sterczewski: „Uderzono w maszt naszej jednostki”

Jeżeli już pijemy, to na grubo. Nowe dane o piciu alkoholu przez Polaków

Policjantka pod kołdrą członka gangu kiboli? Usłyszała prokuratorskie zarzuty

CBŚP rozbiło gang handlujący luksusowymi autami. 600 limuzyn trafiło do Rosji i Białorusi mimo sankcji