Plemię, w którym duży brzuch oznacza szacunek i powodzenie u kobiet
W naszym świecie każdy, kto nie ma kraty na brzuchu raczej skrzętnie ukrywa go pod koszulką - w Etiopii rządzi inna moda. Tam, wśród plemienia Bodi, duży brzuch to nie powód do wstydu, a wręcz przeciwnie – symbol siły, statusu i powodzenia u kobiet. Im większy brzuch, tym lepiej. Może to dobra wiadomość dla panów, którzy na co dzień czują się skrępowani swoją sylwetką – w końcu okazuje się, że to oznaka dobrobytu, a nie lenistwa.

Ka’el – czyli im większy brzuch, tym lepiej
Co roku w czerwcu w Dolinie Omo, w południowo-zachodniej Etiopii, odbywa się niezwykły rytuał Ka’el. Jego uczestnicy, czyli mężczyźni plemienia Bodi, przez kilka miesięcy przed ceremonią przechodzą prawdziwą transformacje, ale zupełnie odwrotną do tych na fitnesowych instagramach. Ich celem jest powiększenie brzucha do granic możliwości – za pomocą specjalnej diety opartej głównie na mieszance mleka i krwi bydła. Brzmi obrzydliwie? No może trochę takie jest.
Im większy brzuch, tym większy szacunek. Więc jak się okazuje sześciopak nie jest wcale lepszy od rasowego i sporego bębna. Panowie z taką sylwetką stają się lokalnymi celebrytami, są podziwiani i uważani za najbardziej atrakcyjnych przez kobiety z plemienia. Co ciekawe brzuch to nie tylko kwestia estetyki – jest to również oznaka zdrowia i siły. Tacy mężczyźni są nie tylko w stanie zadbać o siebie, ale przede wszystkim o bliskich.
Kiedy „gapienie się na bebech” to komplement
Dla Plemienia Bodi duży brzuch to nic innego jak status. To jak w naszym świecie złote zegarki, drogie samochody czy ekskluzywne wakacje. Przeciętny pan z dużym brzuchem ma u nich ogromny szacunek i jest pożądany przez wszystkie kobiety. Zatem tam pozytywem jest to, co u nas raczej bywa powodem kompleksów.
Co więcej, mężczyźni z dużym brzuchem mają gwarancję, że ich rodziny nie zginą z głodu, bo znaczy to, że są w stanie zapewnić dobrobyt. A to już nie przelewki. Ta filozofia może być zaskoczeniem dla nas, gdzie „plaski brzuch” to znak siły, a „brzuch piwny” oznaka słabości.
Może to się wydawać smieszne z naszej perspektywy, gdzie królują sylwetki wyciągnięte rodem z Instagrama. Bodi pokazują, że można zupełnie inaczej, ponieważ u nich spory brzuch jest, niczym dobrze skrojony garnitur.
Czy moda na duże brzuchy zawita też do nas?
Wydaje się, że globalizacja zbliża nas do siebie, ale różnice kulturowe wciąż potrafią zaskakiwać. Jednak spróbujmy wyobrazić sobie, że podobna moda weszłaby do naszego kraju.
Może w końcu pojawiłyby się anonsy matrymonialne: „Szukam kobiety, która doceni mój pokaźny brzuch”. A kobiety? Miałyby też z tego korzyść, bo większy brzuch to w końcu symbol bezpieczeństwa i stabilności.
Jednak niestety na razie nie zanosi się na takie zmiany w kanonie męskiej sylwetki. Ale panowie, pozostaje nam czekać na lepsze czasy.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Dotacje z KPO – czyli festiwal kreatywności przedsiębiorców. Byliście kiedyś w pizzerii, w której jest solarium?

Kenijczyk twierdzi, że jest pierworodnym synem Elona Muska

Grupy dla singli na Facebooku - plac zabaw dla trolli i generator memów

Policyjne psy bojowe - ile trwa ich służba i jak są szkolone?

Duńczycy chcą usunąć pomnik syreny ze względu na widoczne piersi