Nie matura, lecz chęć szczera... – egzamin dojrzałości kiedyś i dziś

Pokolenia, które zdawały maturę w ubiegłym wieku, a także na początku lat 2000. były zdecydowanie bardziej zależne od wyniku egzaminu maturalnego, niż teraz. Jeżeli ktoś nie miał fachu w ręce, a jego jedyną szansą było zdobycie tytułu na uczelni wyższej, to faktycznie zdanie matury miało solidną wagę. Wszak uzyskanie matury otwierało drogę do lepszych zarobków, perspektyw, a także do zdecydowanie przyjemniejszych sposobów na zarabianie pieniędzy. Wtedy faktycznie matura była paszportem do świata dorosłych, a jej zdanie to był powód do dumy. Brak pomysłu na siebie oraz brak wykształcenia utrudniał znalezienie pracy, a niejednokrotnie zmuszał do wyjazdu zagranicę. Gdyż bezrobocie jeszcze, chociażby 20 lat temu było naprawdę sporym problemem. Sama nauka do egzaminu była też zdecydowania trudniejsza, niż teraz. Nie było takiej ilości opracowań lektur, a także filmów na YouTube, z których można bez problemu nauczyć się jak rozwiązywać zadania matematyczne.
Dziś: egzamin jak jeden z wielu
Całkowita zmiana myślenia
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Najmniejsza "kawalerka” w Warszawie doprowadziła internet do furii. Klitka za 280 tysięcy złotych?!
Urząd skarbowy wziął się za Polki zarabiające na „niebieskiej platformie”
Rambo spod Wrocławia - przez 2 lata ukrywał się w leśnym szałasie
Najnowszy trailer finałowego sezonu Stranger Things wjechal na Netflix
Ulice Rio zamieniły się w pole bitwy. Zginęły co najmniej 64 osoby

