Nagła decyzja, Tusk leci do Berlina. Rzecznik rządu potwierdza
Premier Donald Tusk uda się w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie weźmie udział w międzynarodowym szczycie poświęconym wojnie w Ukrainie. Informację potwierdził rzecznik rządu Adam Szłapka.

Fot. KAPiF
Szczyt w Berlinie z udziałem europejskich liderów
W poniedziałek w stolicy Niemiec spotkają się przywódcy państw europejskich oraz reprezentanci USA. Rozmowy będą koncentrować się na gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, planach odbudowy kraju po wojnie oraz możliwościach wypracowania porozumienia politycznego prowadzącego do zakończenia rosyjskiej agresji.
Oprócz premiera Donalda Tuska w spotkaniu mają uczestniczyć m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, premier Włoch Giorgia Meloni oraz premier Holandii Dick Schoof.
Decyzje kluczowe dla dalszej pomocy Ukrainie
Berliński szczyt poprzedza zaplanowany na czwartek unijny szczyt, podczas którego przywódcy państw UE mają podjąć ostateczną decyzję w sprawie finansowania dalszej pomocy dla Ukrainy z zamrożonych aktywów rosyjskich. Kwestia ta od miesięcy budzi emocje i jest jednym z najważniejszych tematów w europejskiej debacie dotyczącej wsparcia Kijowa.
Rozmowy USA–Ukraina i plan pokojowy
Od niedzieli w Berlinie przebywa prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Tego dnia uczestniczył on w spotkaniu delegacji ukraińskiej i amerykańskiej. Stany Zjednoczone reprezentowali specjalny wysłannik Steve Witkoff oraz Jared Kushner, zięć prezydenta Donalda Trumpa.
Po kilkugodzinnych rozmowach Steve Witkoff poinformował o "dogłębnych dyskusjach na temat 20-punktowego planu pokojowego, agend gospodarczych i innych kluczowych kwestii". Jak podkreślił, osiągnięto "znaczny postęp", a delegacje mają ponownie spotkać się w poniedziałek rano.
Zmiany w propozycjach pokojowych
Ukraina przedstawiła Stanom Zjednoczonym zaktualizowaną wersję planu pokojowego w ubiegły czwartek. Pierwotna propozycja, licząca 28 punktów i przygotowana przez stronę amerykańską, spotkała się z krytyką ze strony Kijowa oraz jego sojuszników. Według nich dokument w zbyt dużym stopniu uwzględniał postulaty Rosji.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Skandaliczne zachowanie Pawłowicz w Sejmie. Tak potraktowała dziennikarkę TVP
Student planował zamach terrorystyczny na jarmarku. W akcji ABW
Zaskakujące oświadczenie Trumpa ws. wojny w Ukrainie. "Bliżej niż kiedykolwiek"
IMGW bije na alarm, zacznie się już za chwilę. W tych regionach będzie najgorzej

