Krystyna Pawłowicz straciła fortunę. Nie dostanie nawet emerytury z ZUS
Była sędzia Trybunału Konstytucyjnego nie dostanie odprawy, której wartość mogła przekraczać 300 000 zł. Zgodnie z przepisami należy jej się ta kwota, jednak TK nie ma na nią budżetu, a premier Donald Tusk nie zgodził się przekazać na ten cel środków z rezerwy. W dodatku Pawłowicz nie dostanie także emerytury z ZUS, ponieważ pracując w TK zrezygnowała z pobierania świadczenia.

Fot. AKPA
Dlaczego była sędzia TK nie dostanie odprawy?
Była sędzia Trybunału Konstytucyjnego (TK) Krystyna Pawłowicz przestała pełnić tę funkcję 5 grudnia 2025 roku. Biuro prasowe TK przekazało portalowi Fakt, że Pawłowicz nie dostanie odprawy:
"W związku z odmową Prezesa Rady Ministrów o uruchomienie środków z rezerwy ogólnej celem zaspokojenia zobowiązań Skarbu Państwa związanych z przejściem w stan spoczynku, Sędzi Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku prof. Krystynie Pawłowicz nie wypłacono żadnego świadczenia związanego z przejściem w stan spoczynku (odprawy ani ekwiwalentu) mimo takiego obowiązku wynikającego wprost z przepisów prawa."
Premier Donald Tusk nie zgodził się na uruchomienie rezerwy, z której Pawłowicz mogłaby otrzymać wynagrodzenie. Wynika to z faktu, że w 2024 roku wyzerowano budżet wynagrodzenia dla sędziów, co uzasadnił Janusz Cichoń (poseł Komisji Obywatelskiej), szef sejmowej Komisji Finansów Publicznych:
"W naszej opinii nie mają legitymacji, aby orzekać, stąd taka decyzja."
Jaką odprawę dostaje sędzia TK?
Według przepisów, sędzia przechodząca w stan spoczynku powinna otrzymać dwa świadczenia:
- tzw. odprawę w wysokości sześciokrotności miesięcznego wynagrodzenia (wypłacaną jednorazowo) - wynika to z art. 54 ustawy o Sądzie Najwyższym - oraz
- zwrot za niewykorzystany urlop.
Wynagrodzenie sędzi TK wynosi 40 192 zł brutto, a zatem odprawa to aż 241 152 zł. Z kolei zwrot za 38 dni urlopu (zakładając, że Pawłowicz nie wykorzystała żadnego z nich) to ok. 70 000 zł. W sumie byłej sędzi TK nie wypłacono należności, której wartość mogła przekraczać 300 000 zł.
Dlaczego była sędzia TK nie dostanie emerytury?
Biuro prasowe Trybunału Konstytucyjnego poinformowało również, że Krystyna Pawłowicz nie dostaje emerytury z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych:
"Za zgodą sędzia TK w stanie spoczynku prof. Krystyny Pawłowicz informuję, że obecnie nie pobiera ona świadczenia emerytalnego z ZUS ani żadnych innych świadczeń z jakiegokolwiek tytułu."
Przed rozpoczęciem swojej kadencji w TK, Pawłowicz pobierała emeryturę z ZUS, która wynosiła ok. 4 750 zł (w 2029 roku). Dane te pochodzą z jej oświadczeń majątkowych, które składała jako posłanka. Pracując w TK zrezygnowała z pobierania świadczenia i nie zgodziła się na ujawnienie szczegółów swojego majątku, jednak uwzględniając inflację i waloryzacje w 2025 roku jej emerytura mogłaby wynosić ok. 10 000 zł.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Choinka szybko gubi igły? Ten sposób sprawi, że zachowa świeżość na długo
8 tys. zł emerytury. Tyle musisz zarabiać dziś, żeby taką dostać
Z kas samoobsługowych w Biedronce zniknęła ważna funkcja. Sieć wyjaśnia, dlaczego
Nie żyje Magda Umer. Znana polska piosenkarka i dziennikarka miała 76 lat
Nie żyje Jacek Semaniak. Tragiczne wieści obiegły Polskę

