Szukaj

LIFESTYLE Burza wokół wizyty Nawrockiego. Jest pilna reakcja MSZ

Burza wokół wizyty Nawrockiego. Jest pilna reakcja MSZ

Julia Debek
12.12.2025
Kopiuj link

Wokół wizyty prezydenta Karola Nawrockiego na Łotwie ponownie wybuchła medialna burza - tym razem o brudny samochód podstawiony na lotnisku w Rydze. Po fali krytyki rzecznik MSZ Maciej Wewiór szybko zdementował zarzuty, wyjaśniając, że za transport odpowiada państwo gospodarza.

Projekt bez nazwy (8)

Fot. KAPiF, X/@MrJohnBingham

Transport zapewnia państwo goszczące

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór w czwartek zdementował doniesienia dotyczące wizyty prezydenta Karola Nawrockiego na Łotwie. Po fali komentarzy o brudnym samochodzie podstawionym po prezydenta na lotnisku w Rydze, Wewiór opublikował zdjęcia i wyjaśnienie. "Kolejna sensacja, która nie wytrzymuje zderzenia z faktami. Transport zapewnia państwo goszczące" - podkreślił, dodając, że na Łotwie "cały czas pada, a na lotnisku w Rydze nie ma myjni". Rzecznik zaznaczył również: "Mam nadzieję, że Pan Prezydent jest zadowolony z przebiegu swojej wizyty, bo na to ambasada ma wpływ".

Skąd wziął się spór o samochód?

Dyskusję wywołało zdjęcie auta podstawionego na lotnisko, opublikowane przez jednego z użytkowników sieci. Zarzucił on, że to ambasada RP w Rydze odpowiada za stan pojazdu. Komentujący szybko podjęli temat, dopytując, kto faktycznie odpowiada za transport prezydenta. Część internautów, podobnie jak MSZ, wskazała, że jest to obowiązek państwa gospodarza, czyli Łotwy.

Kolejne napięcia między prezydentem a rządem

Równolegle trwa wymiana stanowisk dotycząca planów przekazania Ukrainie samolotów MiG-29. Pałac Prezydencki twierdzi, że Karol Nawrocki nie został poinformowany o decyzji. Według rządu współpracownicy prezydenta brali udział w rozmowach. Marcin Przydacz przekazał, że prezydent miał dowiedzieć się o planach z mediów, podczas gdy minister Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że "współpracownicy prezydenta uczestniczyli w spotkaniach", a potwierdzać to mają protokoły. "Współpracownicy prezydenta, w szczególności minister Przydacz, coraz częściej posługują się kłamstwami" - ocenił szef MON.

Autor Julia Debek
Źródło -
Data dodania 12.12.2025
Aktualizacja 15.12.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.