Kasy samoobsługowe w Biedronce mają ukrytą funkcję. Wielu klientów o tym nie wie
Kasy samoobsługowe w Biedronce mają ukrytą funkcję. Algorytm rozpoznaje kolor owoców lub warzyw (np. cukinii) i automatycznie przypisuje je do odpowiedniej kategorii, co przyspiesza zakupy i eliminuje konieczność ręcznego wybierania przy owocach i warzywach.

Fot. KAPiF
Jak działa nowa opcja w kasach samoobsługowych Biedronki?
Od niedawna część kas samoobsługowych Biedronki została wyposażona w funkcję automatycznego rozpoznawania artykułów na podstawie ich wyglądu. Klient kładzie owoce albo warzywa na wagę, a system zamiast wymagać ręcznego wyboru, analizuje ich kolor i kształt. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, kasa sama podpowiada nazwę produktu. W razie wątpliwości urządzenie woła obsługę sklepu.
Dlaczego klienci zaczęli o tym mówić?
Funkcja ta zwróciła uwagę internautów po udostępnieniu nagrania w mediach społecznościowych przez Mirosława Skwarka, który przedstawia się jako ekspert technologiczny. Komentarze pod filmem pokazują mieszane reakcje. Część klientów przyznaje, że nigdy o tym nie wiedziała, inni deklarują, że nigdy tego nie zaobserwowali.
"System wizyjny pewnie oparty na sztucznej inteligencji" - Można przeczytać w komentarzach.
Dzięki takiemu rozwiązaniu kasa może szybciej i bardziej precyzyjnie „rozpoznać” towary, co może usprawnić proces zakupów, zwłaszcza przy produktach liściastych, owocach czy warzywach.
Jakie funkcje miały kasy i co się zmieniło?
Kasy samoobsługowe w Biedronce były już wyposażone w kilka dodatkowych opcji: zwiększanie głośności komunikatów, wezwanie obsługi, możliwość zeskanowania karty lojalnościowej ze zdjęcia, czy manualne wytarowanie wagi przy produktach ważonych. Nowa funkcja rozpoznawania kolorów i kształtów produktów to najnowsze rozwiązanie. Ma zautomatyzować proces skanowania, zwłaszcza przy owocach i warzywach, które wcześniej wymagały ręcznej interakcji.
Co to oznacza dla klientów i sklepu?
Wdrożenie automatycznego rozpoznawania produktów może przyspieszyć zakupy i zmniejszyć kolejki, zwłaszcza gdy klienci kupują niewiele produktów albo same owoce i warzywa. Dla sklepu to szansa na usprawnienie obsługi i redukcję kosztów. Z drugiej strony, nie wszyscy klienci mogą od razu zauważyć zmianę, a część sklepów może jeszcze nie obsługiwać nowej funkcji, co budzi wątpliwości wśród użytkowników i wymaga cierpliwości.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

