Kaczyński nie gryzł się w język. Tak podsumował dwa lata rządu Tuska
Dwa lata rządu Donalda Tuska stały się przedmiotem ostrej krytyki ze strony PiS. Prezes partii, Jarosław Kaczyński, podsumował ten okres jako fatalny dla kraju i wskazał na Włodzimierza Czarzastego jako symbol "postępu" rządu.

Fot. AKPA
Zarzuty wobec rządu
Kaczyński wskazał, że rząd nie wywiązuje się ze swoich wyborczych obietnic. Jego zdaniem obecne władze odpowiadają m.in. za podwyższenie VAT na żywność, likwidację tarcz energetycznych, spowolnienie lub zatrzymanie inwestycji oraz "ogromny kryzys finansów publicznych". Prezes PiS podkreślił również, że kryzys ten najboleśniej odbija się na problemach systemu ochrony zdrowia, a także w polityce zagranicznej i inwestycjach lokalnych.
Symboliczny przykład "postępu"
"Te dwa fatalne dla kraju lata są dzisiaj przedstawiane jako lata postępu, a ten postęp można najlepiej opisać przez jedną osobę. Drugą osobą w państwie jest pan (Włodzimierz) Czarzasty, jak wiadomo, działacz komunistyczny" - powiedział Kaczyński, odnosząc się do funkcji marszałka Sejmu pełnionej przez lidera Lewicy.
Billboardy PiS
Z okazji dwulecia rządu Tuska PiS zorganizowało specjalną akcję informacyjną. Politycy partii zaprezentowali billboardy, które nawiązują do rządowych kampanii, widocznych ostatnio na ulicach całego kraju. Zamiast hasła "Robimy Nie Gadamy", PiS promuje swój przekaz słowami: "Gadają Nie Robią".
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
"Polska mogłaby całkowicie zniknąć jako państwo". Szokujący przekaz rosyjskich mediów
Dramat w polskiej miejscowości, autokar "przeleciał" przez rondo. Jest wielu rannych
Nie żyje 26-letnia piosenkarka. Miała koszmarny wypadek na hulajnodze
Ten kolor mają wybierać osoby bardzo inteligentne. Eksperci wyjaśniają
Szokujące sceny w poznańskim tramwaju. Radny wszystko nagrał, "wstyd"

