Szukaj

LIFESTYLE Hollywood idzie na skróty? Lionsgate przekształca filmy za pomocą AI

Hollywood idzie na skróty? Lionsgate przekształca filmy za pomocą AI

Jakub ES
05.06.2025
Kopiuj link
AI wchodzi na pełnej w świat filmu i to wcale nie tylko do gatunku science-fiction. Studio Lionsgate ogłosiło, że dzięki współpracy ze startupem AI Runway potrafi przerobić film w kilka godzin. Już teraz wystarczy kilka kliknięć, by przerobić kino akcji w animowany film dla młodzieży. Wykorzystanie sztucznej inteligencji ma oszczędzić producentom wielomiesięcznych zdjęć, szukania statystów, a także wydawania milionów na efekty specjalne. Brzmi jak kinowa herezja? A może to po prostu nieunikniona przyszłość.
wick-is-pain-b-fde198322389cc21563c3ecc1ebf43e9_70787f

fot. Lionsgate

Podwójny zarobek na jednym filmie? 

Wiceprezes Lionsgate, Michael Burns, w rozmowie z New York Magazine zdradził, że studio potrafi dziś przerobić film dla dorosłych na animację dla nastolatków w zaledwie trzy godziny. Brzmi jak bajka? To nie koniec. Ten sam tytuł można sprzedać ponownie – innemu odbiorcy, innemu kanałowi dystrybucji, innemu krajowi. Jedno dzieło, wiele wersji, maksymalna wydajność. Do tego Burns potwierdza, że AI to prawdziwy gamechanger w scenach akcji. Wyobraźmy sobie pojedynek wojowników na koniach, wokół których tryska krew, pada śnieg, leci dym. Normalnie studio musiałoby wydać na aranżacje takiej sceny z milion dolarów. Z pomocą AI zamknie całość w kilku tysiącach dolarów.

Oczywiście fajni rasowego kina z krwi i kości mogą się oburzać na rewolucję, która zmierza w stronę branży filmowej. Jednak należy na to spojrzeć ze strony producentów – dzięki AI mogą bardziej ryzykować i eksperymentować z różnymi koncepcjami, a to znowu wpłynie na atrakcyjność filmów.

Zobacz też - Sztuczna inteligencja w walce z nowotworami.

Aktorzy mogą spać spokojnie

Na ten moment AI ma zastępować jedynie statystów podczas scen z dużą ilością ludzi na ekranie, dlatego aktorzy mogą spać spokojnie. Martwić też nie muszą się ekipy filmowe, w końcu ktoś będzie musiał wykonać zdjęcia i w nich zagrać, by można było to oddać w „ręce AI”. Wiceprezes Lionsgate podkreśla, że sztuczna inteligencja ma jedynie uzupełniać proces twórczy, a nie go zastępować. Jednak nie sposób zauważyć, że studia filmowe będą właśnie kierować się w stronę obniżania kosztów za sprawą narzędzi technologicznych. Na pewno znajdą się widzowie, którzy będą kręcić nosem na nadchodzącą rewolucję, ale prawda jest taka, że jeżeli producent nas nie powiadomi, że użył AI, to nie będziemy w stanie tego wyłapać.

Nie ma więc sensu się spinać – lepiej spojrzeć na to z innej perspektywy. Dzięki temu będziemy dostawać nasze ulubione filmy, seriale czy gry znacznie szybciej i taniej. A kto wie, może kolejne GTA nie będzie już oznaczać dekady czekania. 

 

Autor Jakub ES
Źródło GeekTyrant
Data dodania 05.06.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.