Szukaj

LIFESTYLE Gruzińskie mafie w Polsce – czy czekają nas sceny rodem z lat 90.?

Gruzińskie mafie w Polsce – czy czekają nas sceny rodem z lat 90.?

CKM
17.06.2025
Kopiuj link

Na ulicach stolicy znów robi się niebezpiecznie. Duży wpływ mają na to przestępcy gruzińskiego pochodzenia, wypełniający lukę po polskich gangsterach, którzy aktualnie błyszczą na TikToku i w podcastach. Statystyki rosną, policja bije na alarm. Czy możemy zbliżyć się do krwawych scen rodem z lat 90.?

WEBP_LANDSCAPE_1024

Skąd wzięły się zagraniczne gangi w Polsce?

Otwarte granice, ruch bezwizowy od 2017 r. i rosnąca liczba zezwoleń na pobyt sprawiły, że społeczność gruzińska w Polsce urosła z ok. 10 tys. w 2021 r. do ponad 27 tys. trzy lata później. W większość to zwykli pracownicy branży usługowej, ale w każdej fali migracyjnej są też ci, którzy zamiast umowy o pracę wolą kij bejsbolowy – albo co gorsza  pistolet. Eksperci mówią wprost: twardość charakteru, więzi rodowe i niechęć do współpracy z policją sprawiają, że Gruzini potrafią budować zwartą i lojalną strukturę.

Warszawa pod presją – liczby mówią same za siebie

Komenda Stołeczna Policji odnotowała w ciągu zaledwie pięciu miesięcy 2025 r. aż 273 obywateli Gruzji podejrzanych o różne przestępstwa. Dla porównania w całym 2024 r. było ich 718, a w 2023 r. – 1137  W tym samym okresie (styczeń–marzec 2025 r.) Gruzini znaleźli się na drugim miejscu listy cudzoziemców dopuszczających się czynów karalnych w stolicy – wyprzedzili ich tylko przyjezdni z Ukrainy.

Jeszcze bardziej obrazowe są dane z praskich komisariatów. Liczba gruzińskich zatrzymań za rozboje wzrosła z 31 w 2023 r. do 90 w 2024 r. – to niemal trzykrotny skok. Na samej Pradze Północ policja odnotowała w 2023 r. 155 przestępstw popełnionych przez Gruzinów, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca ustawia ich znacznie wyżej niż liczniejsze od nich narodowości.

Metody działania: szybkie włamania i „wory w zakonie”

Choć  zazwyczaj operuje się hasłem „mafia”, policjanci rozróżniają dwie warstwy problemu. Pierwsza to klasyka: zagłuszarki sygnału, włamania do aut klasy premium,  kradzieże kieszonkowe na zatłoczonych ulicach, przestępstwa seksualne podczas nocnych kursach „na aplikację”. Druga warstwa, która jest znacznie groźniejsza – to „wory w zakonie”, czyli kaukaska starszyzna przestępcza. W czerwcu stołeczni kryminalni wpadli do willi, w której znaleźli siedem sztuk broni palnej, 206 sztuk amunicji i LSD; zatrzymano pięciu Gruzinów i Gruzinkę. A taka amunicja oznacza jedno – gotowość na krwawą walkę o wpływy w przestępczym półświatku. 

Polscy gangsterzy na TikToku, Gruzini na ulicach

Starsi koledzy po fachu, którzy w latach 90.  Terroryzowali Warszawę oraz inne duże miasta Polski teraz błyszczą na Instagramie i wygłaszają motywacyjne mowy o „biznesie” i „zasadach”. Ta metamorfoza – legalne interesy, brandy odzieżowe, walki dla federacji freak-fightowych – zostawiła wakat na działalność przestępczą. Nie jest wcale tak, że Polacy nie popełniają przestępstw, bo nadal je popełniają, ale zdecydowanie spadła skala działalności zorganizowanej. Może zauważyli, że wcale nie trzeba wpadać do dyskotek po haracz, ani dokonywać porwań, żeby zarobić całkiem dużą kasę?

Czy wracają lata 90.? Możliwe scenariusze

  • Pesymistyczny: część warszawskich dzielnic oraz inne duże polskie miasta staną się strefą nieformalnych wpływów, a strzelaniny o terytorium będą przypominać te sprzed blisko 30 lat.
  • Realistyczny: liczba przestępstw będzie rosła, ale sprawne działania służ udaremnią rozlew krwi w walkach o wpływy, w które mogą wplątać się inne nacje. W końcu nadal działają polskie grupy przestępcze.
  • Optymistyczny: nasilone kontrole legalności pobytu i jeszcze lepsza współpraca z gruzińską policją sprawią, że najbardziej brutalni przestępcy wybiorą kraje zachodnie. 

Co istotne nie chodzi tu o samą narodowość, tylko o zjawisko przestępczości zorganizowanej. Jeśli państwo nie zareaguje szybko i zdecydowanie, to mogą powrócić krwawe sceny sprzed 30 lat. W końcu polskie gangi nadal istnieją i mogą chcieć kontrolować wpływy.

Autor CKM
Źródło raportwarszawski.pl
Data dodania 17.06.2025
Aktualizacja 10.07.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.