Szukaj

LIFESTYLE Finałowy koncert Genzie Tour w Warszawie – kim są idole nastolatków?

Finałowy koncert Genzie Tour w Warszawie – kim są idole nastolatków?

JakubS
17.04.2025
Kopiuj link
Jeśli usłyszycie na ulicy krzyki w stylu „GENZIIIEEEEE!” i nie macie pojęcia, czy to nowy rodzaj choroby wenerycznej czy może nazwa nowego napoju energetycznego – spokojnie, oddychajcie. To tylko Genzie – grupa, która dla dzisiejszych nastolatków jest tym, czym dla Was był Backstreet Boys albo Ich Troje. W czwartek Warszawa przeżyje prawdziwe oblężenie – nie przez UFO, nie przez mecz podwyższonego ryzyka, tylko przez tysiące dzieciaków w koszulkach „Hi Hania”. Oto finał trasy, o której słyszeliście niechcący – ale czas poznać, kim są ci młodzi bogowie internetu.
Genzie
fot. @julitarozalska/Instagram

Offline Tour, czyli z YouTube’a prosto na scenę

Wyobraźcie sobie, że ktoś mówi do Was: „Hej, rzucamy wszystko, zakładamy ekipę i jedziemy w trasę po Polsce!”. Reakcja? Pewnie śmiech i powrót do Excela. Tymczasem Genzie to zrobiło naprawdę – ruszyli w trasę „Offline Tour”, która przetoczyła się przez największe miasta w kraju, zostawiając po sobie miliony wyświetleń i jeszcze więcej pisków. Trasa zaczęła się w marcu 2025 roku i natychmiast zamieniła się w ogólnopolski fenomen.

Zamiast dymu z wulkanów – konfetti. Zamiast gitarowych solówek – TikTokowe układy choreograficzne. Ale nie dajcie się zwieść – show był dopięty na ostatni guzik. I choć nie usłyszycie tam „We will rock you”, to dzieciaki śpiewają te teksty z takim zaangażowaniem, że Freddie Mercury kiwnąłby głową z uznaniem.

Finał w Warszawie – Torwar pod obstrzałem młodej energii

Finałowy koncert Genzie odbędzie się w Warszawie – i nie będzie to skromne pożegnanie z garstką fanów. Torwar już dawno wyprzedany, bramy otwierają się o 16:30, a najbardziej zdeterminowani będą tam o świcie (albo wcześniej). Będzie confetti, będą łzy wzruszenia, będą selfie i relacje live jeszcze zanim zacznie się intro.


Dla wielu dzieciaków to nie tylko koncert – to jak spotkanie z Avengersami. Tylko że w pastelowych ciuchach i z mikrofonem. A dla rodziców? Cóż, okazja do przypomnienia sobie, jak to było, gdy sami krzyczeli pod sceną na koncertach ulubionych artystów.

Co to w ogóle jest to całe Genzie?

Genzie to to wyselekcjonowana grupa młodych twórców internetowych, która po sukcesie w na YouTube wbija z kopa w branżę muzyczną. Projekt Genzie narodził się w 2021 roku za sprawą Friza –  czyli niekwestionowanego króla polskiego internetu. To 

W skład grupy wchodzą między innymi Hanna „Hi Hania” Puchalska, Faustyna „Fausti” Fugińska, Bartek Kubicki czy Wiktoria „Kartonii” Bochnak. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak grupa znajomych z klatki, ale ich zasięgi robią wrażenie. Mamy tu vlogi, muzykę, challange, a wszystko podlane dużą dawką energii i autentyczności. Efekt? Ponad 2 miliony subów i miliardy (tak, miliardy) wyświetleń.

Sława, hajs i ogromne wyświetlenia

Tu już robi się grubo. Według szacunków portalu hypeauditor.com, sam kanał Genzie, który obecnie ma 2,36 mln subskrybentów generuje miesięcznie od 5 do nawet 7 tysięcy dolarów z samych wyświetleń na YouTubie. Lecz większość członków ekipy Genzie ma również osobne kanały, na których pojawia się zdecydowanie więcej kontentu. 

Jest to oczywiście tylko wierzchołek góry lodowej – dochodzą do tego kontrakty, reklamy, sprzedaż merchu (czyli koszulek, bluz z logiem Genzie), i bilety na koncerty, które rozchodzą się szybciej niż ciepłe bułeczki w PRL-u.

Ich pierwszy album „Online” zdobył platynę, a single jak przede wszystkim „Genziara” rozbiły bank na Spotify i YouTube. Dorzućcie do tego trasy koncertowe, współprace z markami (nie, nie chodzi o lokalne kebaby tylko międzynarodowe korporacje i krajowych potentatów) i już wiemy, że te dzieciaki zarabiają więcej niż przeciętny korpoludek po MBA.

A na deser – Genzie to część EKIPA Holding S.A., której półroczne przychody sięgają 20 milionów złotych. Jak widać to nie są przelewki, a gruba kasa i milionowe kontrakty na stole. 

Dla starych, którzy chcą być „na czasie”

Jeśli po tym wszystkim nadal nie wiecie, kim jest Genzie – to spokojnie Wasze dzieci albo młodsze rodzeństwo na pewno Wam wytłumaczy. Ale zamiast krzyczeć „co to za pajace?” – może warto zajrzeć na ich kanał i zobaczyć, skąd ten cały hype? Bo ci młodzi twórcy nie tylko bawią, ale i uczą (na przykład tego, jak skutecznie zarobić w internecie zanim skończysz 20 lat).

Genzie to symbol nowej fali – influencerów, muzyków, performerów i nie bójmy się tego słowa, idoli. A że noszą pastelowe dresy zamiast skóry i glanów? No cóż – czasy się zmieniają. 


Autor JakubS
Źródło -
Data dodania 17.04.2025
Aktualizacja 18.04.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.