Czy reaktywacja 13 Posterunku ma sens?
Cezary Pazura rzucił w internet nostalgiczny granat w postaci pomysłu reaktywacji „13 Posterunku”, w którym przyjąłby rolę nowego komendanta. Brzmi kusząco - bo kto nie chciałby zobaczyć ulubionych policjantów znowu w akcji? Sęk w tym, że serial z końcówki lat 90. żywił się humorem dziś uznawanym za mocno niepoprawny, a współczesna wrażliwość mogłaby skutecznie pozbawić ten serial charakteru.

fot. mat prasowe/ C+
Co naprawdę powiedział Pazura — i na czym stoimy?
W rozmowie ze streamerką Nieuczesaną Cezary Pazura przekazał coś, co mogło zelektryzować fanów kultowego serialu:
„Zdradzę wam tajemnicę, że jest pomysł, żeby reaktywować „13 posterunek”, ale to się musi Maciek Ślesicki zgodzić. Ale prawa są już w jednych rękach do tego serialu, no i jest taki pomysł, żebym ja był już komendantem.” - powiedział aktor.
„13 Posterunek” to sitcom o kompletnie nieporadnych policjantach pracujących na warszawskim posterunku, ulokowanym z dala od centrum miasta. Produkowano go w latach 1997–2000, a reżyserem i scenarzystą był Maciej Ślesicki. Natomiast za główną twarz serialu zdecydowanie można uznać Cezarego Pazurę, który występował jako posterunkowy Cezary Cezary. Niewątpliwie był to komediowy hit tamtej epoki - szybkie żarty, przerysowanie i „jazda po bandzie”.
Żeby uświadomić sobie ten klimat, wystarczy rzucić okiem na odcinek „Wymiana międzynarodowa” (sezon 2) - koncept oparty na kulturowych stereotypach i gagach, które kiedyś uchodziły za niewinną zabawę, a dziś bywają filtrowane przez wrażliwość publiczną. W końcu odcinek dotyczący wymiany międzynarodowej oparty był na dialogach, które teraz uznane byłyby za rasizm. Pierre Dzący z Francji oraz Yasuhiro Tak padli ofiarą licznych żartów ze strony polskiego policjanta - przy czym wszystko było osadzone w takiej formie, że nikt na pewno wtedy nawet nie pomyślał, żeby się obrazić. Serial bywał też momentami seksistowski, a żarty dotykały nawet niepełnosprawności policjantów współpracujących z posterunkowym Czarkiem. Wyobrażacie sobie co, by się stało teraz po emisji takich dialogów w otwartej telewizji? Na pewno zakończyłoby się to licznymi skargami i dramą na X.
Warto pamiętać, że nawet w swoich czasach serial potrafił wzbudzać kontrowersje i zarzucano, że odbiega od norm dobrego obyczaju. Ale to właśnie taki humor jako Polacy kochamy i wbrew pozorom lubimy się śmiać z siebie i swoich mankamentów.
Dziś byłoby równie śmiesznie? Niekoniecznie
Humor obyczajowy starzeje się najszybciej, bo starzeją się panujące obyczaje. Niby to banał, ale cholernie ważny. W końcu żart, który w 2000 r. lądował na prime-time, dziś wymaga delikatnej obróbki, wyjaśnienia kontekstu, a czasem zastąpienia innym. Od wielu już lat możemy zauważyć, że „poprawność polityczna” to nie cenzura, tylko zmiana norm. Reboot „13 Posterunku” musiałby znaleźć nowy balans: nadal bezczelny i śmieszny, ale już śmiejący się z nieco innych rzeczy. I tu pojawia się właśnie główny problem – a mianowicie czy ta konwencja będzie mogła swobodnie funkcjonować w pewnego rodzaju „kagańcu poprawności politycznej”?
Co przemawia za kontynuacją?
Spokojnie, są jednak argumenty, które każą dać temu pomysłowi kredyt zaufania. Po pierwsze: Cezary Pazura, który ma unikatową umiejętność komediową z empatią. Po drugie: jeśli w projekt wejdzie Maciej Ślesicki, mamy szansę na kontynuacje sprawdzonej formuły. Po trzecie - rynek kocha nostalgię, ale nie cierpi odgrzewanych kotletów. Dlatego twórcy będą musieli zestawić sprawdzone rozwiązania z nowoczesnością.
Nam natomiast pozostaje czekać na rozwój wydarzeń i dać kredyt zaufania, jeśli serial faktycznie powróci. Miejmy nadzieje, że Cezary Cezary będzie równie zabawnym komendantem, co posterunkowym.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Najmniejsza "kawalerka” w Warszawie doprowadziła internet do furii. Klitka za 280 tysięcy złotych?!
Urząd skarbowy wziął się za Polki zarabiające na „niebieskiej platformie”
Rambo spod Wrocławia - przez 2 lata ukrywał się w leśnym szałasie
Najnowszy trailer finałowego sezonu Stranger Things wjechal na Netflix
Ulice Rio zamieniły się w pole bitwy. Zginęły co najmniej 64 osoby

