Szukaj

LIFESTYLE Czego naprawdę sobie życzymy na Dzień Chłopaka?

Czego naprawdę sobie życzymy na Dzień Chłopaka?

Cezary Królikowski
30.09.2025
Kopiuj link

Dzień Chłopaka to nie jest święto z defiladami i koncertem pod Pałacem Kultury. To raczej taki dzień, w którym dostaniemy czekoladę z napisem „super chłopak” albo parę skarpetek w zabawne wzorki. Ale jeśli już ktoś nas zapyta, czego naprawdę chcemy, to nie będziemy owijać w bawełnę. I nie chodzi o złote góry, a o kilka prostych spraw, które naprawdę poprawiłyby nam humor i jakość życia. Poniżej siedem punktów, które mogą brzmieć zabawnie, ale każdy z nich ma w sobie więcej prawdy, niż by się wydawało.

iStock-1391812172

 

1. Udanej premiery GTA 6


To marzenie, które przewija się od lat. GTA 6 to nie tylko gra, to wręcz zjawisko kulturowe. Dla wielu z nas to powrót do czasów, kiedy człowiek mógł spędzać długie godziny przed konsolą bez wyrzutów sumienia, że rano trzeba iść do pracy. Chcemy, żeby Rockstar w końcu oddał nam grę, która nie będzie tylko kolejnym odgrzewanym kotletem, a faktycznie czymś, co na nowo pokaże, po co się gra. Chcemy realistycznego świata, który wciągnie bardziej niż TikTok i Netflix razem wzięte. Marzymy, żeby to było doświadczenie, o którym będziemy gadać w pracy przy kawie i z kumplami przy piwie. Bo jeśli już mamy spędzić kilkadziesiąt godzin na misjach, to niech będzie to coś, co zapamiętamy na długo. I wcale nie przesadzamy, gdy mówimy, że sukces GTA 6 to trochę sukces wszystkich chłopaków – w końcu to nasza mała, wspólna nostalgia i gra w o której będziemy mówić przez najbliższe 20 lat. 

 

gta-6-trailer-2-1


2. Sukcesów w polskim sporcie


Oczywiście, że chcemy. Bo sport to coś więcej niż tylko wyniki. To emocje, które łączą ludzi w pubie, przy telewizorze, na stadionie. Wyobraźmy sobie, że polska drużyna w końcu wygrywa coś większego niż mecz towarzyski – nie muszą być od razu mistrzostwa świata, ale choćby solidna Liga Mistrzów, gdzie zagra w końcu jakiś polski klub. Do tego polscy zawodnicy w UFC, którzy robią karierę i niosą biało-czerwoną flagę w oktagonie. Albo siatkarze i siatkarki, którzy już przyzwyczaili nas do złota, ale my wciąż chcemy więcej. Bo te sukcesy dają poczucie wspólnoty – nawet jeśli nie znamy się na piłce nożnej, to i tak krzyczymy „brawo!” kiedy coś się uda. A przecież mężczyzna potrzebuje takich momentów, żeby odreagować codzienność. Bo nic tak nie buduje wspólnej dumy jak sportowe zwycięstwo.

Zrzut ekranu 2025-09-30 o 11.03.07

3. Żeby nasze auta się nie psuły


Proste? Niby tak. A jednak codziennie tysiące facetów przeżywa dramat, kiedy ich samochód odmawia posłuszeństwa. Nie marzymy o luksusowych markach, marzymy o tym, żeby nasz wysłużony diesel zapalił rano, gdy spieszymy się do pracy. Chcemy, żeby check engine nie świecił się jak choinka na Boże Narodzenie. Marzymy o tym, żeby mechanik nie zaczynał rozmowy słowami „panie, to będzie drożej, niż pan myśli”. Auto dla wielu z nas to nie tylko środek transportu, to też poczucie niezależności. Kiedy działa – czujemy, że mamy kontrolę. Kiedy się psuje – czujemy się jakby nam ktoś zabrał kawałek wolności. I dlatego życzymy sobie prostego szczęścia: bezawaryjnej jazdy od punktu A do punktu B.


 

iStock-146759051

4. Rozwoju osobistego – ale z sensem


Wszyscy wokół mówią o rozwoju osobistym. Widzimy te filmiki, gdzie gość w drogim garniturze opowiada, że sukces zaczyna się o piątej rano przy misce owsianki i afirmacjach. Tylko że my nie chcemy takiego rozwoju. Chcemy czegoś konkretnego. Nauczyć się języka, który naprawdę przyda się w pracy albo w podróży. Zrobić kurs, który pomoże nam awansować albo po prostu rozwinąć pasję. Rozwój osobisty dla nas to nie frazes, tylko praktyczne kroki – nauczyć się gotować coś więcej niż jajecznicę, przebiec kolejne kilometry, naprawić coś w domu samodzielnie. To rzeczy, które dają realne poczucie dumy. I właśnie tego życzymy sobie w Dzień Chłopaka – rozwoju, który coś zmienia w naszej codzienności, a nie tylko ładnie wygląda na Instagramie.

 

iStock-1149303596

5. Udany seks (i tu wiele zależy od kobiet)


Nie ma co ukrywać – to jedna z najważniejszych rzeczy, które przewijają się w męskich rozmowach. Ale nie chodzi tylko o fizyczność, choć wiadomo, że jest istotna. Chodzi o bliskość, poczucie bycia chcianym i atrakcyjnym. Chcemy, żeby nasze partnerki były zaangażowane, żeby seks nie był obowiązkiem, ale przyjemnością dla obojga. Marzymy o tym, żeby to była sfera, w której nie ma stresu ani napięcia. Udany seks to też rozmowa, zaufanie, otwartość na siebie nawzajem. Bo przecież każdy mężczyzna chce czuć się doceniony i pożądany. A że wiele zależy od kobiet – to prawda. Ale od nas też. Więc może Dzień Chłopaka to dobry moment, żeby przypomnieć, że intymność to nie tylko sprawa sypialni, ale też całej relacji.

iStock-1361631015

6. Zrobienia tego półmaratonu (albo przynajmniej formy)


Każdy facet ma w głowie jakąś małą sportową ambicję. Jedni chcą przebiec półmaraton, inni zrobić dziesięć podciągnięć z rzędu, jeszcze inni zrzucić brzuch, który magicznie pojawił się po trzydziestce. Nie chodzi o bycie atletą z okładki magazynu fitness. Chodzi o poczucie, że nasze ciało działa tak, jak powinno. Że nie brakuje nam tchu po wejściu na czwarte piętro. Że możemy pójść pobiegać i nie skończyć u fizjoterapeuty. Sport to nie tylko zdrowie, to też poczucie sprawczości – że potrafimy się zmobilizować, ustalić cel i do niego dążyć. Dlatego życzymy sobie, żeby w końcu wziąć się za te półmaratony, siłownie czy baseny. Bo to nie tylko o sylwetkę chodzi – to też o to, żeby spojrzeć w lustro i powiedzieć: „kurczę, dałem radę”.

 

iStock-506979575

7. Świętego spokoju


I tu, proszę państwa, dochodzimy do sedna. Nic tak nie cieszy mężczyzny, jak chwila, w której nikt go o nic nie prosi, nikt niczego nie wymaga i nikt nie zawraca głowy. Święty spokój to luksus, którego nie da się kupić. To moment, gdy możemy odpalić konsolę, obejrzeć mecz, pójść na ryby albo po prostu usiąść na balkonie i patrzeć w dal. Bez pytań „co myślisz?” i bez zadań w stylu „wynieś śmieci teraz, bo zaraz zapomniesz”. To ta chwila ciszy, której potrzebujemy, żeby naładować baterie. Święty spokój daje nam równowagę i poczucie, że świat nie wali się na głowę. I choć wydaje się to drobnostką, dla nas jest czymś, co może uratować cały dzień.

 

iStock-1391812172

 

I tak to właśnie wygląda. Nie chodzi o miliony na koncie ani złote medale. Chodzi o rzeczy proste, ale jakże istotne. I może właśnie w tym tkwi cały sekret – że wcale nie chcemy tak dużo, tylko po prostu chcemy być szczęśliwi po swojemu i tego też życzymy Wam i sobie.

 

Źródło -
Data dodania 30.09.2025
Aktualizacja 02.10.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.